Konto OFE zwiększyło się o 4 tys. zł

Założyliśmy, że w okresie (od końca sierpnia 1999 roku do końca grudnia 2010 r.), w którym działały wszystkie OFE, jakie są obecne dziś na rynku, na rachunek w każdym funduszu wpływało co miesiąc 100 PLN indeksowane miesięczną zmianą wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

Uwzględnione zostały również pobierane przez fundusze opłaty dystrybucyjne. Od początku 2010 r. opłaty te zostały zmniejszone do bardzo zbliżonego poziomu i wynoszą obecnie od 3,4 proc. do 3,5 proc. Czynnikiem, który w największym stopniu wpływa na hipotetyczną wysokość konta są jednak wyniki inwestycyjne wypracowywane przez zarządzających.

Ogólnie, w badanym okresie, na rachunek w każdym z OFE wpłynęło 137 składek, co daje kwotę w wysokości 19,4 tys. PLN. Każda z wpłat została przeliczona na jednostki rozrachunkowe według ich wartości na ostatni dzień każdego miesiąca.

Iloczyn z liczby jednostek, jaką uczestnik zgromadził w całym okresie inwestycji oraz wyceny jednostki rozrachunkowej na ostatni dzień grudnia 2010 roku dał nam ostateczną wartość hipotetycznego konta dla poszczególnych funduszy emerytalnych.

W grudniu w czołówce zestawienia uwzględniającego stan hipotetycznego konta w OFE zaszło kilka istotnych zmian. Na miejsce lidera wskoczył ING OFE, a na drugiej pozycji znalazł się trzeci najmniejszy pod względem zarządzanych aktywów fundusz, tj. Pekao OFE.

Dodatkowo, z pierwszego miejsca na trzecie przemieścił się OFE Polsat. Według naszych wyliczeń hipotetyczny klient najlepszego OFE, na koniec grudnia 2010 roku zgromadził na swoim koncie prawie 29 tys. PLN, czyli o +9,6 tys. więcej niż wpłacił.

W przypadku dwóch kolejnych funduszy z czołówki, hipotetyczna wysokość środków na koniec roku wyniosła odpowiednio 28,6 tys. PLN oraz 28,5 tys. PLN. Z kolei najmniej pieniędzy znajduje się na hipotetycznym koncie w AEGON OFE tj. 27,5 tys. zł, czyli prawie o -785 PLN mniej niż średnia dla wszystkich otwartych funduszy emerytalnych. Niższą od średniej kwotę zgromadzili także klienci Aviva OFE, OFE WARTA, Nordea OFE, OFE Pocztylion oraz PKO BP Bankowy OFE.

W ostatnim kwartale 2010 roku wszystkie otwarte fundusze emerytalne wykazały wzrost stanu hipotetycznego konta w stosunku do września. Jest to rezultat dodatnich wyników OFE, gdyż średnia stopa zwrotu wyniosła +2,4 proc. W czwartym kwartale 2010 r. główne indeksy warszawskiej giełdy, WIG oraz WIG20, zyskały odpowiednio +5,0 proc. oraz +4,9 proc. Indeks obligacji IROS zachowywał się w tym czasie neutralnie i zyskał jedynie +0,1 proc.

Porównując hipotetyczną wartość konta emerytalnego na koniec grudnia z danymi na koniec września, okazuje się, że największy wzrost, przekraczający +1,5 tys. PLN, zanotowali uczestnicy ING OFE. Po drugiej stronie znaleźli się natomiast klienci OFE Polsat, dla których kwartalny przyrost środków był najmniejszy i wyniósł zaledwie 890 PLN.

Zgodnie z naszymi wyliczeniami, przeciętny kapitał na hipotetycznym koncie wyniósł 28,2 tys. PLN. To o blisko +4,8 tys. PLN więcej w porównaniu ze stanem na koniec grudnia 2009. Oznacza to zatem rekordowy średnioroczny przyrost wartości hipotetycznego kapitału w dotychczasowej historii drugiego filara w Polsce.

Dla porównania rok wcześniej hipotetyczne konto emerytalne OFE zwiększyło swoją wartość średnio o +4 tys. PLN, a w latach wcześniejszych rosło średniorocznie o +2,1 tys. PLN. W ciągu całego roku najwięcej, tj. powyżej +5 tys. PLN, zyskali uczestnicy funduszu ING OFE. W czołówce znaleźli się również klienci OFE PZU "Złota Jesień" oraz Nordea OFE - po +4,9 tys. PLN.