Krauze już nie jest prezesem Prokomu
Prokom otrzymał oświadczenie Ryszarda Krauze o rezygnacji z pełnienia funkcji prezesa zarządu oraz oświadczenie Piotra Mondalskiego o rezygnacji z pełnienia funkcji wiceprezesa zarządu - poinformował Prokom w komunikacie.
Z kolei o rezygnacji z pełnienia funkcji przewodniczącej rady nadzorczej (RN) powiadomiła Irena Krauze. Z członkostwa w RN zrezygnował też Leszek Starosta.
Jednocześnie spółka poinformowała, że Ryszard Krauze złożył oświadczenie o powołaniu Jacka Ducha na przewodniczącego rady nadzorczej Prokomu. Natomiast Prokom Investments złożył oświadczenie o powołaniu do rady nadzorczej Adama Nogi. Zmiany są następstwem umowy między Asseco Poland i Prokomem, na podstawie której spółki połączą się poprzez przeniesienie majątku Prokomu do Asseco w zamian za akcje połączeniowe, które Asseco wyda akcjonariuszom Prokomu.
W ocenie Ryszarda Krauzego, powstała z fuzji Prokomu Software i Asseco Poland firma stanie się jednym z czołowych europejskich integratorów i twórców oprogramowania oraz stabilnym podmiotem gospodarczym mogącym realizować najtrudniejsze projekty informatyczne.
"Jestem przekonany, że przejęcie aktywów, doświadczeń i kompetencji Prokom Software przez polską firmę informatyczną dobrze przysłuży się gospodarce i polskiemu przemysłowi nowoczesnych technologii" - napisał Krauze w przesłanym oświadczeniu.
"Powstała w wyniku połączenia firma stanie się jednym z czołowych europejskich integratorów i twórców oprogramowania oraz stabilnym podmiotem gospodarczym mogącym realizować najtrudniejsze projekty informatyczne, zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii Europejskiej" - dodał.
Krauze w oświadczeniu żegna się także z pracownikami Prokomu, dziękuje za wieloletnią współpracę i osiągnięcia informatyczne.
W ocenie Krauzego nowe Asseco będzie w stanie konkurować w całej Europie.
"Zawarta wczoraj umowa chroni interesy pracowników, daje im szanse rozwoju i kariery, a przede wszystkim przesądza fakt, że będą mogli nadal pracować w polskiej firmie, która ze względu na swój potencjał będzie zdolna podejmować rywalizację biznesową w całej Europie" - napisał.
"Wierzę, że pod przywództwem Adama Górala, znakomitego menedżera, połączone przedsiębiorstwa będą kontynuowały prace na rzecz rozwoju polskiej i europejskiej gospodarki. Podejmując decyzję o sprzedaży akcji, po dwudziestoletnim zaangażowaniu w budowanie Grupy Prokom, uznałem, że ważniejsza jest pomyślność i zdolność rozwoju samej firmy, a nie skład jej akcjonariuszy" - dodał.