Liczą na kompromis
Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) liczy na korzystny dla obydwu stron kompromis w sprawie dywidendy, którą z zysku za 2007 r. ma wypłacić Ciech - poinformował w środę PAP wiceminister skarbu Krzysztof Żuk.
-Jako akcjonariusz mamy swoje oczekiwania i próbujemy znaleźć kompromis, który byłby korzystny dla obydwu stron - powiedział Żuk, zapytany o stanowisko resortu w sprawie dywidendy Ciechu.
-Podchodzimy do tego w trochę odmienny sposób niż dotychczas. Nie zakładamy, że będziemy kontynuować drenażową politykę dywidendową. Staramy się oceniać strategie inwestycyjne, ich zaawansowanie i patrzeć na to również z punktu widzenia długofalowych interesów firm - dodał.
W środę prezes Grupy Ciech Mirosław Kochalski powiedział PAP, że liczy, iż podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które będzie decydowało o podziale zysku, właściciele spółki nie zdecydują się na zmianę wysokości zaproponowanej przez zarząd dywidendy.
-Mamy nadzieję, że właściciele zaufają zarządowi i dywidenda będzie taka, jak w naszej propozycji - mówił Kochalski.
Propozycja zarządu grupy chemicznej Ciech zakłada przeznaczenie 58,8 mln zł, czyli 25 proc. zysku z 2007 roku na dywidendę, co daje 2,1 zł na akcję.
-Mogę potwierdzić, że znamy oczekiwania prezesa Ciechu i analizujemy to stanowisko - powiedział Żuk. -Jesteśmy w stałym kontakcie z zarządem Ciechu, ta współpraca jest dobra i wydaje mi się, że nie powinno być między nami sporów w tej sprawie - dodał.
Według Żuka resort przedstawi swoje oficjalne stanowisko w sprawie dywidendy Ciechu pod koniec przyszłego tygodnia.
