Elon Musk najpierw wrzucił tweeta ze zdjęciem wnętrza nowego modelu tesli, gdzie na ekranie na desce rozdzielczej wyświetla się kadr z gry "Wiedźmin 3" wyprodukowanej przez polska firmę.
Po chwili dodał: "W Cyberpunka można grać", a następnie dorzucił pochwałę estetyki tej najnowszej gry wyprodukowanej przez firmę z siedzibą w Warszawie. W tym czasie na giełdzie w polskiej stolicy ceny akcji CD Projekt zaczęły szaleć. Na chwilę trzeba było nawet zawiesić notowania, tak mocno rósł kurs. W szczytowym momencie notowania producenta gier znad Wisły rosły o prawie 20 proc., co w przypadku tak dużej firmy oznacza wzrost wartości o ponad 6 mld złotych.Oczywiście nie ma twardego dowodu na to, że to tweety były powodem wzrostów, ale zbieżność czasowa jest uderzająca.
Akcje CD Projekt są prawdopodobnie ulubionym walorem nowej fali spekulantów, pomniejszych inwestorów, którzy niczym owce zjadające wilka organizują się w internecie i grają przeciwko dużym instytucjonalnym graczom.
Michał ZielińskiOpracowanie: Joanna PotockaCZYTAJ NA RMF24.PL
