Na giełdach najgorszy tydzień roku

Piątkowe notowania na rynku warszawskim zaczęły się kolejną próbą zbudowania odbicia po ostatnich spadkach. WIG20 szukał zwyżki i już w pierwszych minutach zyskiwał około 0,7 procent. Druga godzina przyniosła zderzenie z informacjami ze świata, których konsekwencją było skokowe umocnienie dolara, osłabienie złotego, spadki na rynkach akcji i wreszcie ucieczka od ryzyka.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Impulsami stały się doniesienia z Austrii o powrocie reżimu sanitarnego i ostrzeżenie, iż Niemcy mogą podążyć tą samą ścieżką.  Nie pomagały wypowiedzi prezes Europejskiego Banku Centralnego o przejściowości inflacji i braku przestrzeni do podwyżek stóp procentowych w strefie euro w 2022 roku.

Konsekwencją dla Warszawie było solidarne ze światem tąpnięcie i szybkie przesuniecie WIG20 w rejon 2230 pkt. W kolejnych godzinach dno wyprzedaży zostało pogłębione do 2221 pkt., ale w finale spadek został zredukowany do 2248 pkt. W efekcie strata indeksu WIG20 wyniosła 1,02 procent przy 1,26 mld złotych obrotu. W perspektywie tygodniowej indeks największych spółek spadł o 4,67 procent, co daje najgorszy tydzień WIG20 od początku roku.

Reklama

Z punktu widzenia układu sił na wykresie podaż odniosła kolejne sukcesy w postaci połamania wsparcia w rejonie 2259 pkt. i przesunięcia uwagi rynku na rejon 2200-2190  pkt. Uwzględniając jednak skalę zamieszania na rynku walutowym - dwa ostatnie tygodnie to okres czytelnej korelacji słabości WIG20 ze słabością złotego - trudno szukać powodów do odbicia tylko na bazie zmiennych z rynku akcji.

Niemniej, korekta WIG20 od szczytu hossy przekroczyła dziś 10 procent, co połączone z sygnałami wykupienia rynku daje mieszankę sprzyjającą szukaniu przynajmniej odbicia po dwutygodniowej przecenie.

W zarysowanym układzie sił w nowy tydzień GPW wchodzi ze znanym zestawem ryzyk - którymi są kondycja złotego, siła dolara i sentyment inwestorów do rynków wschodzących  - ale też z oczekiwaniem na zakończenie korekty.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

WIG20

2 464,04 +3,05 0,12% akt.: 19.04.2024, 17:15
  • Otwarcie 2 440,69
  • Max (czas) 2 467,07(19.04.2024 15:00)
  • Min (czas) 2 436,48(19.04.2024 11:07)
  • Wartość odniesienia 2 460,99
  • Suma obrotów 1 246 827 117
  • Liczba akt. instr. 20/20
  • Waga akt. instr. % 100,00
  • Poziom indeksu ZAMKNIĘCIE
Zobacz również: mWIG40TRsh mWIG40TRlv WIG20TRsht

Inwestorzy uciekają do USD

Ostatnia sesja tygodnia przyniosła kontynuację spadków na GPW, a główne indeksy straciły ponad 1 proc. W ujęciu tygodniowym zniżki głównych indeksów przekroczyły 4 proc. czyli najwięcej od roku. Jak podają analitycy, po takiej skali przeceny część walorów wydaje się atrakcyjna, lecz obecnie dużym ryzykiem pozostaje korekta na rynkach bazowych.

"Piątek przyniósł pogorszenie już i tak fatalnych nastrojów na warszawskim parkiecie. Kończący się tydzień był dla WIG-u najgorszym od roku, kiedy to w listopadzie główny indeks tracił 7,83 proc." - powiedział analityk DM BNP Paribas Bank Polska, Szymon Nowak.

Szukając przyczyn słabości naszego rynku, analityk wskazuje na słabość złotego oraz ucieczkę inwestorów w stronę dolara. "Słabość warszawskiego parkietu w ostatnich dniach wyróżniała się na tle rynków bazowych, gdzie nastroje pozostawały nieznacznie pozytywne. Napływające wyniki ze spółek również nie uzasadniają takiej skali przeceny. Powyższe pozwala szukać odpowiedzi w dewaluacji złotego i ucieczce inwestorów zagranicznych w stronę dolara" - powiedział.

Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość, to jak podaje Nowak, głównym ryzykiem są rynki bazowe, na których po dobrym okresie może pojawić się korekta blokując możliwe odbicie na GPW.

"Po takiej skali przeceny część walorów wydaje się atrakcyjna, lecz obecnie dużym ryzykiem pozostaje potencjalna korekta na rynkach bazowych po kilku dobrych tygodniach. Nawet nieduża przecena w USA lub w Europie na początku przyszłego tygodnia mogłaby bardzo mocno ciążyć warszawskiemu rynkowi, który będzie starał się podnieść po spadkach z tego tygodnia. Biorąc pod uwagę, że powyżej wspomniane czynniki nie ulegną zmianie w najbliższym czasie, nastroje na początku przyszłego tygodnia mogą pozostawać minorowe" - powiedział analityk.

WIG20 zakończył piątkowe notowania spadkiem o 1,02 proc. do 2.248,18 pkt., WIG zniżkował o 1,04 proc. do 69.415,67 pkt. Reprezentujące spółki o średniej i mniejszej kapitalizacji indeksy straciły odpowiednio: mWIG40 1,04 proc. do 5.430,55 pkt. oraz sWIG80 1,22 proc., osiągając 20.722,74 pkt.

W ujęciu tygodniowym straty głównych indeksów GPW są największe od listopada minionego roku. Najbardziej w kończącym się tygodniu spadł WIG20 o 4,67 proc., przy spadkach WIG-u o 4,35 proc. i mWIG-u o 4,5 proc.

W momencie zamknięcia notowań na GPW w Europie umiarkowanie zniżkowała większość giełd, a sentyment wyraźnie się pogorszył po informacjach z Austrii, która od poniedziałku zamierza wprowadzić pełen lockdown, również dla osób zaszczepionych. Zrodziło to spekulacje, że śladem Austrii mogą pójść inne kraje europejskie, gdyż sytuacja epidemiczna w większości z nich jest równie poważna.

USD/PLN

4,0434 -0,0309 -0,76% akt.: 19.04.2024, 22:58
  • Kurs kupna 4,0416
  • Kurs sprzedaży 4,0451
  • Max 4,1121
  • Min 4,0384
  • Kurs średni 4,0434
  • Kurs odniesienia 4,0743
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Co w Europie?

Notowania w Europie poszły w dół na koniec piątkowej sesji. Inwestorzy obawiają się kolejnych restrykcji na życie gospodarcze po tym, jak władze Austrii ogłosiły wprowadzenie lockdownu na terenie całego kraju od poniedziałku. Euro osłabia się wobec dolara

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,62 proc., niemiecki DAX spadł o 0,38 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,42 proc., a brytyjski FTSE stracił 0,45 proc. Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 0,23 proc. W tym tygodniu indeks spadł o 0,14 proc.

Kanclerz Austrii Alexander Schallenberg poinformował w piątek, że od poniedziałku w kraju rozpocznie się ogólnokrajowy lockdown. Niemcy mogą również rozważać podobny ruch, ponieważ Europa zmaga się z mocnym wzrostem zachorowań na Covid-19 w czasie czwartej już fali. Austria nałoży od poniedziałku ogólnokrajową blokadę. Ma rozpocząć się w poniedziałek i potrwać przynajmniej 20 dni. Dodatkowo zapowiedziano, że od lutego 2022 roku szczepienie przeciw Covid-19 będzie obowiązkowe.

W miarę zapełniania się oddziałów intensywnej terapii w Niemczech, również tam nie jest wykluczone wprowadzenie większych ograniczeń. "Całe Niemcy to jedna wielka epidemia" - ocenił Lothar Wieler, szef niemieckiego instytutu zdrowia publicznego RKI.

Analitycy wskazują, że lockdowny w pozostałych krajach UE mogą wpłynąć negatywnie na wyceny spółek na giełdach. - Całkowity lockdown w Niemczech byłby wyjątkowo złą wiadomością dla ożywienia gospodarczego. Mamy do czynienia z tą samą sytuacją co w lipcu i sierpniu tego roku, gdy rozprzestrzeniał się wariant Delta. COVID-19 powrócił i ponownie spowalnia odbicie w gospodarce - powiedział Ludovic Colin, starszy menedżer portfela w szwajcarskiej firmie zarządzającej aktywami Vontobel.

- Sytuacja pandemiczna pogarsza się w Europie, ale koronawirus ma mniejszy wpływ na giełdy w porównaniu z pierwszą falą, w miarę wprowadzania szczepionek. Jeśli jednak sytuacja się pogorszy i większa część gospodarki UE zostanie zamknięta, może to odbić się na regionalnych giełdach - powiedział ekonomista Capital Economics Thomas Mathews.

DAX

17 737,36 -100,04 -0,56% akt.: 19.04.2024, 17:39
  • Otwarcie 17 682,06
  • Max 17 834,87
  • Min 17 626,90
  • Wartość odniesienia 17 837,40
  • Godziny otwarcia 08:00 - 22:00
Zobacz również: TAIEX BIST100 TA35


 

 

 


DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »