Na Wall Street wzrosty po wypowiedzi szefa Fedu i dobrych wynikach firm
Amerykańskie główne indeksy wzrosły we wtorek w reakcji na wypowiedź Bena Bernanke, szefa Fedu, który zapowiedział gotowość do działania w celu zwiększenia ożywienia gospodarczego USA. Inwestorzy pozytywnie przyjęli też publikację wyników m.in. Coca-Coli i Goldman Sachs.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,61 proc., do 12.805,32 pkt. Nasdaq zwyżkował o 0,45 proc. i wyniósł 2.910,04 pkt. Indeks S&P 500 wzrósł o 0,74 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.363,67 pkt.
- Gospodarka amerykańska kontynuuje ożywienie, wygląda na to, że aktywność gospodarcza w USA uległa spowolnieniu w pierwszej połowie tego roku. Dane makroekonomiczne z gospodarki amerykańskiej w ostatnim czasie miały generalnie negatywny wydźwięk. Wzrost gospodarczy w USA w drugim kwartale był prawdopodobnie niższy niż 2 proc. - powiedział Bernanke we wtorek.
Szef Fedu podkreślił, że frustrująco powolny pozostaje wzrost zatrudnienia w USA.
- Fed jest gotowy aby podjąć dalsze kroki, we właściwy sposób, w celu promocji silniejszego ożywienia gospodarczego - powiedział Bernanke. Szef Fedu nie zasygnalizował jednak, jakie kroki i kiedy mogłyby zostać podjęte.
Analitycy zwracają uwagę, że ta zapowiedź gotowości do dalszych działań została dobrze przyjęta przez rynek.
- Rynek wierzy w Fed. (...) inwestorzy ciągle wierzą, że Fed zrobi wszystko co możliwe, by statek utrzymał się na powierzchni - powiedział Jack Ablin, doradca inwestycyjny z BMO Harris Private Bank.
Część ekspertów podkreśla jednak, że Bernanke nie mówił jeszcze o QE3, bo żadne szczegóły dotyczące dalszego luzowania polityki monetarnej w USA nie padły.
- Jeśli gospodarka będzie się osłabiać, to Bernanke prawdopodobnie wróci do stołu. Jeszcze się nie wystrzelał i dopóki tego nie zrobi, rynki będą prawdopodobnie się trzymać - ocenił Bruce Bittles, z Robert W. Baird & Co.
Fed podał we wtorek, że produkcja przemysłowa w USA w czerwcu 2012 r. wzrosła o 0,4 proc. w maju wskaźnik spadł o 0,2 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej o 0,3 proc. mdm
Ceny konsumpcyjne w USA w czerwcu 2012 r. pozostały bez zmian w ujęciu miesiąc do miesiąca. Inflacja bazowa wyniosła 0,2 proc. w czerwcu mdm. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI pozostanie bez zmian mdm oraz CPI bazowy wzrośnie o 0,2 proc. mdm.
Rok do roku wskaźnik CPI wzrósł w czerwcu o 1,7 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 2,2 proc. Tutaj analitycy spodziewali się odpowiednio wzrostu: o 1,6 proc. i o 2,2 proc.
Dobrymi wynikami pochwaliły się amerykańskie firmy.
Goldman Sachs zanotował w II kw. 2012 r. zysk na akcję w wysokości 1,78 USD wobec 1,18 USD na akcję konsensusu. Przychody wyniosły w II kw. 6,63 mld USD wobec oczekiwanych przez analityków 6,25 mld USD.
Coca-Cola Company zanotowała w II kw. 2012 r. skorygowany zysk na akcję w wysokości 1,22 USD. Analitycy spodziewali się zysku 1,19 centów na akcję. Przychody spółki wyniosły w II kw. 13,1 mld USD wobec prognozowanych przez analityków 12,98 mld USD.
Kurs spółki rósł w ciągu dnia o ok. 2 proc.
Johnson&Johnson zanotował w II kwartale 2012 r., skorygowany zysk na akcję w wysokości 1,3 USD. Analitycy spodziewali się w II kwartale zysku na akcję na poziomie 1,29 USD. Przychody spółki wyniosły w II kw. 16,48 mld USD i okazały się niższe od oczekiwanych na rynku 16,7 mld USD.
Jednocześnie spółka obniżyła prognozę zysku w tym roku tłumacząc swoją decyzję umacniającym się dolarem. Johnson&Johnson spodziewa się w 2012 r. skorygowanego zysku na akcję w przedziale 5,0-5,07 USD, wobec prognozowanych wcześniej 5,07-5,17 USD.
Początkowo kurs zareagował na wyniki negatywnie, ale w drugiej części sesji akcje spółki zaczęły zyskiwać.
O ok. 4 proc., do historycznie najwyższych poziomów, rósł we wtorek kurs spółki Walt Disney, po tym jak analitycy Bank of America podnieśli rekomendację dla jej papierów do "kupuj" z "neutralnie".
W środę szef Fedu Ben Bernanke wygłosi przemówienie przed Izbą Reprezentantów. Wyniki opublikują m.in. BofA, AmEx, Ebay, Yum Brands.