Najsłabsze ogniwo grupy Pagedu

Restrukturyzacja zakładów drzewnych należących do grupy Pagedu to obecnie najtrudniejszy do rozwiązania problem, przed jakim stoi warszawska firma - twierdzą jej przedstawiciele. Kryzys całej branży jest efektem dekoniunktury, 7-proc. podatku VAT na drewno okrągłe oraz zdaniem jej reprezentantów, nadużywania przez Lasy Państwowe monopolistycznej pozycji. Analitycy zwracają uwagę, że jego konsekwencje mogą odczuć także producenci płyt wiórowych i mebli.

Konflikt pomiędzy Polską Izbą Przemysłu Drzewnego a Lasami Państwowymi narastał już od dłuższego czasu. Obecnie obserwujemy jedynie jego eskalację wywołaną pogarszającą się kondycją finansową wielu zakładów drzewnych, dla których wysokie ceny surowca obarczonego dodatkowo od 4 września br. 7-proc. stawką podatku VAT są, obok ogólnej dekoniunktury na krajowych i zagranicznych rynkach drzewnych, największym zagrożeniem. Spośród spółek giełdowych problem ten dotyczy przede wszystkim Pagedu.

- Sytuacja większości tartaków jest bardzo trudna. W tej chwili koncentrujemy się na restrukturyzacji Tartaków Mazurskich i zamierzamy zlikwidować co najmniej 4 z 9 wchodzących w ich skład jednostek. Wypowiedzenia otrzymało już 150 z 600 zatrudnionych tam pracowników i obawiam się, że nie jest to jeszcze docelowy poziom redukcji. Ujemną rentowność wykazują również nasze zakłady w Konewce, a z zerowym wynikiem netto funkcjonuje zakład Czarna-Białostocka. Myślę, że dramatyczną sytuację sektora powinny również uwzględnić w swojej polityce handlowej Lasy Państwowe. Wymagają one bowiem po wprowadzeniu podatku VAT na drewno okrągłe szybszego regulowania należności, co przy specyfice branży zagraża jej płynności - powiedział PARKIETOWI Bogusław Bamber, wiceprezes Pagedu.

Stanowiska w konflikcie nie zajął jeszcze jeden z poważniejszych odbiorców Lasów Państwowych Zakłady Płyt Wiórowych w Grajewie, które negocjują obecnie warunki i wielkość dostaw surowca w przyszłym roku.

- Myślę, że w tej sytuacji również Grajewo musi liczyć się ze wzrostem cen. Niemniej przypuszczam, że ostatecznie konsekwencje drożejącego surowca ponieśliby jednak klienci tej firmy, czyli spółki meblarskie. Producent płyt wiórowych dysponuje bowiem niezagrożoną pozycją na rynku i ma od nich silniejszą pozycję przetargową - powiedziała PARKIETOWI Monika Cebula, analityk z COK Banku Handlowego