Nowa kość niezgody
Gas-Trading spodziewa się, że w br. sprzeda ponad 20 tys. t gazu płynnego. Jednak to nie zadowala PGNiG, które zamierza dziś na WZA wesprzeć wniosek o likwidację spółki.
Najwyższa Izba Kontroli opublikuje na początku 2003 r. wyniki prowadzonej obecnie planowej kontroli obrotu gazem ziemnym - poinformowano na wczorajszym posiedzeniu sejmowej Komisji Skarbu Państwa. Kontrola obejmuje także PGNiG, opracowywanie programu prywatyzacji którego kończą resorty skarbu państwa i gospodarki. Reformowanie przedsiębiorstwa wymusił m.in. blisko 50-proc. wzrost stosunku kosztów finansowych do przychodów (z ok. 11 proc. w 2000 r. do ponad 15 proc. w 2001 r.), spowodowany zmianą taryf gazowych. W 2000 r. kapitał własny był równy zobowiązaniom firmy. Ubiegłoroczna emisja euroobligacji umożliwiła zamianę zadłużenia krótkoterminowego na długoterminowe.
PGNiG dąży do likwidacji Gas-Tradingu (ma w nim 43,41 proc. akcji), co może zaowocować zaostrzeniem polsko-rosyjskich sporów gazowych, jako że do tego ostatniego podmiotu należy 4-proc. pakiet akcji EuRoPol GAZ-u (tu po 48 proc. akcji mają PGNiG i Gazprom, skłócone co do strategii rozwoju spółki). Gazprom oczekuje, że dotychczasowa równowaga między nim a PGNiG powinna zostać zachowana. Nie wiadomo jakie instrukcje wyda w tej sprawie skarb państwa. Być może przy wsparciu Bartimpexu (posiada 36,17 proc. akcji Gas-Tradingu) Polacy spróbują uzyskać przewagę w firmie kontrolującej polski odcinek gazociągu jamalskiego.