Nowak zaprzecza doniesieniom "Wprost"; SP chce kontroli CBA

Minister transportu Sławomir Nowak zaprzecza doniesieniom "Wprost", że pomagał w zdobywaniu zleceń firmie CAM Media. Solidarna Polska chce jednak, aby CBA zbadało wszystkie przetargi publiczne, w których wzięła udział ta spółka.

Wniosek polityków Solidarnej Polski o kontrolę przetargów w państwowych spółkach to pokłosie artykułu tygodnika "Wprost" pt: "Nowak - złote dziecko Tuska". Według tekstu, minister ma koleżeńskie układy z biznesmenami zarabiającymi na kontraktach z państwowymi firmami i doradzającymi PO.

Tygodnik opisuje m.in. wizyty ministra w ekskluzywnym klubie w Warszawie, gdzie był zapraszany przez osoby związane ze spółką CAM Media. Jak zauważają autorzy artykułu, firma dzięki kontraktom z państwowymi spółkami i instytucjami rządowymi zarobiła miliony złotych. Z jej usług korzystało m.in. MSZ, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, PGE, PKP, Poczta Polska, Ruch i Totalizator Sportowy.

Reklama

Nowak w odpowiedzi na artykuł w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu napisał, że nigdy nie ułatwiał ani nie pomagał w prowadzeniu biznesu, zdobywaniu zleceń lub kontraktów firmie CAM Media, ani żadnej innej firmie.

Według ministra transportu, artykuł opublikowany przez "Wprost" ma charakter insynuacyjny i oparty został na zestawieniu plotek z faktami i insynuacyjnych nadinterpretacjach. Jak poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, sprawą artykułu zajmą się opłaceni przez niego prawnicy, którzy sprawdzą, czy może wystąpić do sądu o ochronę dobrego imienia.

- Mimo, że każdy po lekturze tego artykułu nie ma pewnie wątpliwości, że tygodnik "Wprost" postarał się, żeby to dobre imię naruszyć - dodał Nowak.

- To jest czysto insynuacyjny i pomówieniowy artykuł raczej na poziomie tabloidu i "Pudelka", a nie poważnej publikacji, ale to już zostawmy, prawnicy analizują to. Ja będę wypowiadał się na ten temat wyłącznie przez kancelarię prawną - powiedział w poniedziałek minister transportu dziennikarzom.

Po południu na konferencji prasowej w Bydgoszczy Nowak był pytany, "czy bywał na przyjęciach organizowanych przez przyjaciela i dlaczego nie wpisywał prezentów do rejestru korzyści?".

- Bywam w różnych miejscach i na różnych spotkaniach, również z polskim biznesem. Taką też strategię przyjmują politycy, którzy promują polski biznes, nie ma nic złego w spotkaniach, nie ma nic złego w uczestniczeniu w spotkaniach (...) Jeżeli zachowuje się wyłącznie pewną sterylność i przejrzystość i o tę przejrzystość i sterylność bardzo konsekwentnie od lat dbam - odpowiedział.

Także zarząd CAM Media poinformował w oświadczeniu, że artykuł "Wprost" narusza dobry wizerunek firmy i z tego powodu sprawą zajmie się kancelaria prawna. Według firmy tygodnik przedstawił "szereg faktów i zdarzeń, które są niepełne lub nieprawdziwe i mogą wprowadzać czytelników w błąd, ponieważ insynuują, że spółka dopuściła się naruszeń norm prawnych czy też etycznych".

W reakcji na publikację lider SP Zbigniew Ziobro na poniedziałkowej konferencji prasowej powiedział, że chciałby się dowiedzieć, czy premier Donald Tusk "wie coś na temat tego rodzaju uwikłań biznesowych swego bliskiego współpracownika".

- Chciałbym się dowiedzieć, czy jest prawdą, że firma, która - jak wynika z tego tekstu - organizowała kampanię samorządową "Polska w budowie" Platformy Obywatelskiej, uzyskiwała jednocześnie intratne kontrakty w wielu polskich ministerstwach i milionowe zyski właśnie wykorzystując swe koneksje i relacje z politykami rządzącej PO - powiedział Ziobro.

Rzecznik SP Patryk Jaki wystąpił w poniedziałek do CBA, by zajęło się "tą bulwersującą informacją wynikającą z tygodnika "Wprost". - Zwłaszcza, że otrzymujemy tam informacje wskazujące na rozmaite korzyści, które mógł uzyskiwać pan minister Nowak od prywatnych przedsiębiorców, które nie znalazły się następnie w rejestrze korzyści majątkowych - powiedział Ziobro.

Według Jakiego kontroli CBA powinny zostać poddane wszystkie przetargi publiczne, w których wzięła udział firma CAM Media.

Walory Cam Media zniżkowały dzisiaj o 5,6 proc. do 2,71 zł.

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »