Nowy wariant koronawirusa straszy. "Czarny piątek" na rynkach
Na rynki - przez nowy wariant koronawirusa - wróciły lęki inwestorów dotyczące przyszłości i ewentualnych lockdownów w kolejnych krajach, co negatywnie przełożyłoby się na wyniki firm i gospodarki. Efekt? Najgorszy dzień dla europejskich indeksów giełdowych od czerwca 2020 r. i 3-5 proc. spadki w Europie i USA, a także ponad 10-proc. przecena ropy. Stracił też złoty i waluty z rynków wschodzących. Euro kosztuje znów ponad 4,70 zł, frank szwajcarski zdrożał o 5 gr i przez chwilę był nadroższy w historii, a WIG20 stracił blisko 4 proc. Zyskali natomiast producenci szczepionek: na Wall Street ceny akcji Pfizera wzrosły o 6 proc., a Moderny o 20,5 proc.
- Nowy wariant koronawirusa zachęcił inwestorów do pozbywania się ryzykownych aktywów na całym świecie - podkreślają analitycy. - Nie było dane rynkom cieszyć się długim weekendem (w USA). Niepokojące nagłówki na temat nowego wariantu SARS-CoV-2 (B.1.1.529 = Nu). Indeksy giełdowe, ceny surowców i rentowności obligacji wyraźnie w dół. Tu i ówdzie oczekiwania rynku dotyczące podwyżek stóp mogą się skorygować - napisali na Twitterze ekonomiści Banku Pekao.
W Izraelu stwierdzono pierwszy przypadek nowego wariantu koronawirusa pochodzącego z Południowej Afryki. Wariant jest bardzo groźny i może być odporny na szczepionki - alarmują eksperci. - Komisja Europejska zamierza zablokować loty z Południowej Afryki - poinformowała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Ograniczenie lotów do i z Południowej Afryki wprowadzili Niemcy. Również Włochy zakazały wjazdu do kraju osobom, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni odwiedziły RPA, Lesotho, Botswanę, Zimbabwe, Mozambik, Namibię i Eswatini. Z kolei WHO - prawdopodobniej jeszcze w piątek - zorganizuje spotkanie w celu omówienia informacji o nowym wariancie.
Te informacje dały inwestorom sygnał, że ta blokada ruchu turystycznego może być wstępem do kolejnych lockdownów. Niemiecki DAX ok. godz. 15.20 tracił 3 proc., podobnie jak brytyjski FTSE. WIG 20 notował w tym czasie spadek o 3,4 proc., a WIG z kolei o 3 proc. Do końca sesji nie udało się odrobić strat.
Na koniec dnia ceny akcji 68 spółek wzrosły, 289 spadły, a 70 nie zmieniły się - tak w liczbach wygląda piątkowa sesja na warszawskim parkiecie. Indeks WIG20 na zamknięciu sesji spadł ostatecznie o 3,87 proc., WIG o 3,51 proc., a WIG40 o 2,90 proc. Analizując giełdowe spadki warto pamiętać, że ostatni rok był bardzo korzystny dla inwestorów giełdowych - WIG20 zyskał w ciągu 12 miesięcy ponad 17 proc., choć ostatni miesiąc to spadek indeksu o blisko 11 proc.
Lepiej nie było na pozostałych europejskich parkietach. Traciły niemal wszystkie główne europejskie indeksy: niemiecki DAX -4,22 proc., francuski CAC40 -4,75, a brytyjski FTSE100 -3,68 proc. Hiszpański IBEX35 spadł w piątek o 5,03 proc., a rosyjski RTSI o 4,58 proc.