Spór toczył się o wysokość stawki VAT na wszystkie sprzedawane przez Almę produkty spożywcze. Spółka spytała Izbę Skarbową w Katowicach, czy może stosować do nich obniżoną stawkę VAT, tj. 8 proc. lub 5 proc., zamiast stawki podstawowej - 23 proc.
Alma powołała się na unijną dyrektywę w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej i na tej podstawie twierdziła, że wszystkie sprzedawane przez nią produkty spożywcze powinny być opodatkowane niższymi stawkami VAT, a nie stawką podstawową.
Spółka wskazała, że zgodnie z art. 98 ust 2 oraz załącznikiem nr 3 dyrektywy niższą stawką opodatkowane są "środki spożywcze (łącznie z napojami, ale z wyłączeniem napojów alkoholowych) przeznaczone do spożycia przez ludzi i zwierzęta".
Z kolei izba skarbowa twierdziła, że załącznik nr 3 unijnej dyrektywy nie nakazuje stosowania obniżonych stawek VAT do wszystkich produktów spożywczych i Polska mogła sama zdecydować, które produkty objąć stawką podstawową, a które stawkami niższymi.
Alma zaskarżyła dwie interpretacje, które otrzymała z katowickiej izby, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, ale sąd oddalił jej skargi. Stwierdził, że zastosowanie jednej lub dwóch obniżonych stawek VAT jest wyjątkiem od zasady opodatkowania według stawki podstawowej i państwa członkowskie UE mogą taki wyjątek zastosować bądź nie.
Na oba wyroki krakowskiego sądu Alma złożyła skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego, w środę NSA również je oddalił (sygn. I FSK 226/13, I FSK 754/13). Uzasadniając wyroki, sędzia Marek Kołaczek powiedział, że unijna dyrektywa VAT nie wymaga pełnej harmonizacji przepisów UE z krajowymi i dopuszcza sytuację, w której ten sam towar będzie opodatkowany stawką podstawową bądź obniżoną w poszczególnych państwach członkowskich.
Sędzia Kołaczek dodał, że dyrektywa daje możliwość wprowadzenia niższej stawki VAT, ale nie jest to obowiązkiem państwa członkowskiego UE.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
