Okocim może kupić Bosmana i Kasztelana...
W polu zainteresowania Okocimia znalazły się browary Bosman i Kasztelan, należące do niemieckiego Bitburgera. Ewentualne akwizycje pozwoliłyby zwiększyć do 12 proc. udziały spółki z Brzeska w polskim rynku piwnym
Duński Carlsberg, obecny w Polsce poprzez Okocim, przymierza się coraz poważniej do nowych akwizycji - wynika z informacji chcącego zachować anonimowość przedstawiciela branży piwnej, Wszystko wskazuje na to, że zainteresował się szczecińskim Bosmanem oraz sierpeckim Kasztelanem. Obaj producenci należą obecnie do niemieckiej grupy Bitburger.
Strzał w dziesiątkę
O zamiarze nowych akwizycji przez Okocim mówiło się już od dłuższego czasu, wspominali też o tym wcześniej przedstawiciele spółki, ale nie pojawiały się żadne konkrety. Analitycy branży od dłuższego czasu spekulują na temat. Jako potencjalnych kandydatów wymieniano już m.in. lubelską Perłę i Piasta, które nie mają jeszcze branżowych inwestorów. Tym razem rynek mówi o dwóch producentach, którzy takiego inwestora już mają. Zdaniem naszego informatora, Carlsberg rozważał też przejęcie któregoś z browarów Polski północnej. W grę wchodził Brok oraz Dojlidy, których właścicielami są także niemieccy inwestorzy.
Jednak zdaniem analityków, to zakup Bosmana oraz Kasztelana byłby dla Okocimia strzałem w dziesiątkę. Szczeciński producent piwa jest - podobnie jak zakład z Sierpca - jednym z najnowocześniejszych browarów w kraju. Jego położenie powoduje, że Okocim stosunkowo szybko i tanio mógłby zaistnieć na rynku północnej Polski. Co prawda spółka jest właśnie w trakcie dopinania transakcji sprzedaży browaru w Chociwlu, ale zakładu tego (o mocy 200 tys. hl) nie można porównywać z jakością i możliwościami Bosmana. Sierpecki Kasztelan z kolei ma też bardzo dogodne położenie w centralnej Polsce, w bezpośredniej bliskości Warszawy, która jest wyjątkowo atrakcyjnym rynkiem.
Dwa razy więcej
Bosman i Kasztelan w roku 2000 sprzedały odpowiednio około 840 i 615 tys. hl piwa. Łącznie browary te zdołały ulokować na rynku ponad 1,45 mln hl, co dało im około 6-proc. udział. Ubiegłoroczna sprzedaż Okocimia była na podobnym poziomie. Tak więc połączenie tych firm doprowadziłaby do powstania struktury, która miałaby 12-proc. udział w rynku. Przy założeniu niewielkiego w tym roku wzrostu sprzedaży w każdej z tych spółek opanowanie 15 proc. rynku, które zapowiadał już w pierwszej połowie 2000 roku zarząd Okocimia, stałoby się kwestią niedługiego czasu i automatycznie spółka wskoczyłaby na trzecie miejsce wśród krajowych producentów.
Nie wiadomo, jak technicznie wyglądałoby połączenie. Okocim ma wolne środki (razem około 300 mln zł z ostatniej emisji akcji), ale zdaniem analityków, możliwa jest też opcja wymiany akcji spółek. Transakcja zakupu, jeżeli strony dojdą do porozumienia, mogłaby zostać sfinalizowana jeszcze w tym roku. Przedstawiciele firmy z Brzeska nie chcieli skomentować tych informacji.
W 2000 roku liderem piwnego rynku była Grupa Żywiec z 31-proc. udziałem. Tuż za nią plasuje się Kompania Piwowarska, która opanowała około 2 proc. rynku mniej.