Orlen znów na zakupach, kupuje firmę recyklingową
Orlen Unipetrol podpisał umowę kupna włosko-czeskiej firmy Remaq zajmującej się recyklingiem tworzyw sztucznych. Finalizacja przejęcia ma nastąpić do końca marca 2023 roku.
Koncern chce zagospodarowywać odpady z tworzyw, wytwarzając z nich nowe produkty petrochemiczne, które mogą mieć zastosowanie w branży budowlanej, motoryzacyjnej czy opakowaniowej.
- Prowadzone przez nas projekty z zakresu recyklingu chemicznego tworzyw sztucznych, pozwolą nam nie tylko realizować założenia gospodarki obiegu zamkniętego, ale także zmniejszą zapotrzebowanie na ropę i gaz w produkcji petrochemicznej - mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Grupa do 2030 r. chce mieć moce recyklingu tworzyw sztucznych i odpadów naturalnych na poziomie ok. 400 tys. ton. Ogłoszona właśnie transakcja umożliwi Orlenowi osiągnięcie blisko 10 proc. mocy w ramach tego celu.
Firma Remaq powstała w 2004 roku. Koncentruje się na handlu recyklatami tworzyw sztucznych, w szczególności polipropylenu, polietylenu i polistyrenu. W 2009 roku otworzyła zakład produkcyjny w strefie przemysłowej Otrokovice w Czechach. Posiada tam cztery linie do regranulacji tworzyw sztucznych o łącznej wydajności blisko 29 tys. ton rocznie. Podmiot ten zajmuje też istotną pozycję na rynku europejskim. Jego przychody przekraczają pół miliarda koron czeskich rocznie (około 100 mln zł).
W Europie rocznie powstaje ok. 24,5 mln ton odpadów z tworzyw sztucznych. Ponad jedna trzecia trafia do recyklingu, natomiast 42 proc. jest spalane, a 24 proc. składowane. To sprzeczne z modelem gospodarki obiegu zamkniętego.
Szacuje się, że ilość odpadów z tworzyw sztucznych wzrośnie w 2035 roku do 31 mln ton, co powinno wpłynąć na intensyfikację projektów recyklingowych.
morb