Pfizer: Mamy szczepionkę na koronawirusa. Rynki w euforii
Główne amerykańskie indeksy giełdowe otworzyły się z kilkuprocentowymi wzrostami w reakcji na informację podaną przez firmę Pfizer (PFE, NYSE), która z niemieckim BioNTech pracuje nad szczepionką przeciwko koronawirusowi. S&P500 rośnie o ponad 3 proc., DJIA o blisko 5 proc., a NASDAQ o 2,3 proc. W Europie giełdy również kontynuują wzrost: WIG20 o ponad 4 proc., DAX 5,9 proc. a FTSE100 5,5 proc.
Z informacji, które przekazał koncern, wynika, że szczepionka ma bardzo wysoką skuteczność (90 proc.), nie zidentyfikowano też żadnych poważnych problemów bezpieczeństwa jej użycia.
- Szczepionka powoduje, że ta niepewność związana z pandemią będzie krótsza. Odrzucamy tematy lockdownów, ale wiadomo, że dopóki nie zostanie ona oficjalnie zarejestrowana pozostaje niepewność. Dzisiaj dla rynków finansowych kluczowe jest to, że widać koniec tunelu pandemicznego. W połączeniu z tym, że Joe Biden wybory wygrał, rynek zareagował euforycznie - tłumaczy w rozmowie z Interią Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ Banku.
- Mam wrażenie, że to się dzieje zbyt szybko. To rodzi moją obawę, że szczyt koniunktury na rynkach finansowych wypadnie w momencie, gdy szczepionka trafi do dystrybucji. Reakcja jest taka, bo pojawiło światełko w tunelu. Dużo pieniądza krążyło po rynku i stąd przyspieszenie ruchu. Czy będzie to dłuższa tendencja? Na to trudno dzisiaj odpowiedzieć - dodaje Rogalski.
Co ta informacja podana przez Pfizer może oznaczać dla gospodarki?
Po pierwsze, trzeba wziąć pod uwagę, że jest to pierwszy tej siły przekaz w temacie pandemii. Nie chodzi już o kolejne etapy prac, inne rozwiązania dotyczące leków opartych np. na osoczu, ale finalny produkt jakim ma być szczepionka. I w tym cała siła dzisiejszego komunikatu.
- Zaczynamy grać na normalność. Będzie szczepionka, co oznacza koniec epidemii. To jest bardzo silny sygnał - mówi Interii Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao.
Po 3 turze testów spółka podała, że szczepionka ma 90-proc. skuteczność. Wcześniej eksperci oceniali, że skuteczność na poziomie 50-70 proc. jest do przyjęcia (m.in. dr Antony Fauci, doradca Białego Domu).
Do końca listopada amerykański gigant farmaceutyczny Pfizer i niemiecka firma biotechnologiczna BioNTech planują wystąpić o awaryjną zgodę na użycie szczepionki. Koncern Pfizer w komunikacie dodał również, że do końca 2021 r. będzie w stanie dostarczyć do 1,3 mld dawek szczepionki.
- To jest inna perspektywa - dużo mniej niepewności. Dla rynków już to duży sygnał, co już widać, ale w gospodarce trochę to potrwa - dodaje Pytlarczyk.
Pytany o to, ile ta euforia może potrwać ocenia, że "to może być przesuniecie całych poziomów w notowaniach".
- Zobaczymy jakie będą kolejne informacje - mówi Pytlarczyk.
Najmocniej w WIG20 rosną akcje CCC (19,3 proc.), LPP (16,0 proc.) i PKN Orlen (ponad 14,3 proc.). PGE (15,2 proc) Lotos -( ponad 12 proc.) Tracą Allegro (1,6 proc.), Dino (5,4 proc.) i CD Projekt (3,0 proc.).