PGNiG buduje gazowce, pierwsze dwa będą gotowe w przyszłym roku
Trwa budowa dwóch pierwszych gazowców PGNiG w południowokoreańskiej stoczni. Wejdą one do użytku w 2023 roku. Gazowa firma zamówiła w sumie osiem tego typu jednostek. Spółka zdecydowała się też w tym roku na czarter krótkoterminowy trzech już używanych statków. Wszystkie te działania mają związek z rosnącym importem skroplonego gazu ziemnego do gazoportu w Świnoujściu.
Jak podaje spółka, położono stępkę pod budowę drugiego z zamówionych przez PGNiG statków do przewozu LNG. To kamień milowy projektu oznaczający formalne rozpoczęcie budowy kadłuba jednostki. Wcześniej sukcesem zakończyło się wodowanie pierwszej jednostki - kilka dni temu została wyprowadzona z suchego doku na wodę.
To nie oznacza, że budowa gazowca już się zakończyła. Na statku muszą być jeszcze zamontowane zbiorniki do przewozu LNG oraz pozostała część instalacji gazowej. W dalszej kolejności zostanie on poddany próbom morskim, które pozwolą ocenić, czy spełnia założenia projektowe dotyczące m.in. osiąganej prędkości i zdolności manewrowych. Na koniec czekają go próby gazowe.
Obie jednostki wejdą do użytku w 2023 roku. To pierwsze statki do przewozu LNG budowane specjalnie na potrzeby PGNiG. W sumie grupa zamówiła osiem takich jednostek. Dwie kolejne rozpoczną służbę w 2024 roku a w 2025 roku zostaną oddane do użytku aż cztery nowe gazowce.
Wszystkie statki zamówione przez PGNiG będą miały pojemność 174 tys. metrów sześciennych gazu skroplonego. Taka ilość LNG odpowiada 100 mln m sześc. gazu ziemnego w stanie lotnym. PGNiG będzie użytkować gazowce na podstawie długoterminowych umów czarterowych zawartych z wyspecjalizowanymi spółkami armatorskimi: Knutsen OAS Shipping i Maran Gas Maritime.
Niezależnie od tego PGNiG zdecydowało się w tym roku na czarter krótkoterminowy trzech już używanych gazowców.
Kroki podejmowane przez spółkę to efekt rosnącego importu LNG. Grupa chce w tym roku wykorzystać prawie całą przepustowość terminalu LNG w Świnoujściu, który od 2022 r. może przyjąć ładunki LNG odpowiadające 6,2 mld m sześc. gazu ziemnego po regazyfikacji. Posiadanie własnych gazowców pozwala PGNiG na zakup gazu bezpośrednio w terminalach skraplających, co zdecydowanie poszerza możliwość pozyskiwania LNG.
Flota gazowców PGNiG będzie wykorzystywana przede wszystkim do obsługi długoterminowych kontraktów na zakup skroplonego gazu ziemnego z USA. Podpisane do tej pory kontrakty z amerykańskimi producentami LNG przewidują dostawy ok. 9 mld m sześć. gazu (po regazyfikacji), z czego ponad 7 mld m sześc. będzie dostarczane w formule free-on-board, która oznacza, że to kupujący jest odpowiedzialny za odbiór ładunku z instalacji skraplającej i dalszy jego transport.
morb
Zobacz również: