PGNiG z dużym kontraktem dla ciepłownictwa
Spółka PGNiG Obrót Detaliczny podpisała umowę z Energetyką Cieplną Opolszczyzny (ECO) na dostawę 75 mln m sześc. gazu ziemnego w 2023 roku. To jeden z największych kontraktów sprzedaży paliwa gazowego w historii tej firmy pod względem rocznego wolumenu.
- Nie ulega wątpliwości, że gaz ziemny to paliwo, które w nadchodzących latach odegra kluczową rolę w transformacji polskiego ciepłownictwa i ten kontrakt jest na to dowodem. Sektor ciepłowniczy stoi przed koniecznością zmian, a gaz to obecnie najlepsza alternatywa dla węgla, umożliwiająca redukcję emisji i pyłów w tym sektorze - mówi Arkadiusz Sekściński, wiceprezes PGNiG.
Energetyka Cieplna Opolszczyzny zajmuje się wytwarzaniem, przesyłem, dystrybucją i sprzedażą energii cieplnej oraz elektrycznej. Świadczy swoje usługi na terenie dziesięciu województw. Stawia na szerokie wykorzystanie gazu ziemnego.
- Nasza grupa koncentruje się na dojściu do neutralności klimatycznej, co nie będzie możliwe bez wykorzystania gazu ziemnego jako paliwa przejściowego. Gaz odgrywa coraz większą rolę w naszej działalności, niedawno oddaliśmy do użytku nowe moce kogeneracyjne oraz realizujemy kolejne projekty, dlatego zdecydowaliśmy się na znaczne zwiększenie wolumenu dostaw tego ekologicznego paliwa - informuje Mirosław Romanowicz, członek zarządu ds. operacyjnych ECO.
PGNIG
- Otwarcie -
- Max -
- Min -
- Kurs odniesienia -
- Suma wolumenu -
- Suma obrotów -
- Widełki dolne -
- Widełki górne -
Roczny wolumen dostaw na poziomie 75 mln m sześc. gazu pozwoliłby na pokrycie zapotrzebowania ponad 50 tys. domów jednorodzinnych do celów grzewczych.
Zapotrzebowanie na gaz ziemny w ostatnich latach w Polsce sukcesywnie rośnie i trend ten się utrzyma ze względu na czekającą nas transformację. Gaz ma stanowić paliwo przejściowe, zastępując węgiel. W polskim miksie energetycznym udział węgla wynosił w 2020 r. 70 proc. Także aktywa ciepłownicze w większości działają w oparciu o węgiel. To się będzie musiało zmienić. W systemie powstają nowe bloki gazowe, które pomogą ograniczyć emisje i zastąpią wysłużone jednostki węglowe.
Według szacunków rynkowych w perspektywie dekady zapotrzebowanie na błękitne paliwo wzrośnie w Polsce o 50 proc. Obecnie wynosi ono ok. 20 mld m sześc.
Monika Borkowska
