PKN Orlen zdecydował o zatrzymaniu Możejki
PKN Orlen zdecydował, że Rafineria Możejki zostanie w grupie i nie będzie obecnie sprzedawana. Decyzja o zatrzymaniu sprzedaży została podjęta ze względu na brak zadowalających ofert - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.
- Nomura przeanalizował wszystkie scenariusze dotyczące Możejek (...)., sytuacja makroekonomiczna jest trudna, wycena rafinerii jest na niskim poziomie. Nomura skontaktował się z 30 potencjalnymi inwestorami, ale oferty nie były zadowalające - powiedział Krawiec.
- Zarząd rekomenduje, by kontynuować proces zwiększania wartości tej firmy w grupie. Nie będziemy kontynuować procesu sprzedaży - dodał.
Poinformował, że decyzja ta została zaakceptowana przez radę nadzorczą. Prezes nie wykluczył, że w przyszłości, gdy pojawią się lepsze warunki rynkowe, koncern wróci do sprzedaży Możejek.
Krawiec poinformował też, że spodziewa się, że zaktualizowana strategia PKN Orlen zostanie opublikowana we wrześniu.
Zysk netto grupy PKN Orlen, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, wzrósł w I kw. 2012 roku do 1.260 mln zł z 1.104 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku i był wyższy od średniej prognoz analityków na poziomie 1.085 mln zł.
Zysk operacyjny grupy spadł do 938,8 mln zł z 1.339 mln zł w I kw. 2011 r. Tymczasem konsensus rynkowy zakładał EBIT na poziomie 952 mln zł. Po I kwartale zysk według LIFO wyniósł 201 mln zł.
Przychody wzrosły do 29.247 mln zł z 22.674 mln zł przed rokiem. Średnia prognoz analityków mówiła o 29.197 mln zł sprzedaży.
Konsensus został sporządzony przed publikacją przez Orlen szacunkowych danych operacyjnych i finansowych.
"W pierwszych trzech miesiącach 2012 r. koncern wypracował wyższe o 2 proc. (r/r) łączne wolumeny sprzedaży, przede wszystkim dzięki zwiększeniu sprzedaży detalicznej oraz w segmencie petrochemicznym" - podała spółka w komunikacie.
Orlen poinformował, że na wyniki I kwartału największy wpływ miały niestabilne warunki makroekonomiczne - wzrost cen ropy o 13 proc. rok do roku, spadek modelowej marży petrochemicznej o 18 proc. rok do roku, przy jednoczesnym wzroście modelowej marży rafineryjnej i dyferencjału Ural/Brent o 5 proc. rok do roku oraz poprawie kursu złotego względem dolara i euro.
"Zmienne warunki makroekonomiczne, które obciążyły EBIT sumą prawie 330 mln zł, zostały zniwelowane dzięki wyższym wolumenom sprzedaży w segmentach: detalicznym i petrochemicznym, które łącznie przyniosły pozytywny efekt w wysokości ponad 480 mln zł" - napisano w raporcie.
Zysk operacyjny segmentu rafineryjnego PKN Orlen spadł w I kwartale 2012 r. o blisko 29 proc. rok do roku, do 732 mln zł. Również EBIT segmentu petrochemicznego był niższy niż przed rokiem. Spadł o 10,1 proc., do 346 mln zł. Z kolei obszar detaliczny powtórzył wynik sprzed roku na poziomie 26 mln zł.
Spadek rok do roku wyniku segmentu rafineryjnego był wynikiem przestojów remontowych i spadku sprzedaży oraz negatywnego wpływu przepisów podatkowych dotyczących biopaliw. Mimo remontów, w ujęciu rok do roku, przerób ropy wzrósł jednak w I kwartale tego roku o 4 proc.
Sprzedaż segmentu petrochemicznego wzrosła rok do roku o 10 proc. Wpływ na to miała rozpoczęta w połowie zeszłego roku sprzedaż kwasu tereftalowego (PTA) oraz wyższa sprzedaż olefin, poliolefin i nawozów sztucznych. Wynik segmentu został jednak ograniczony przez niższe marże na monomerach i polimerach.
Niższy niż rok wcześniej wzrost PKB na wszystkich rynkach, na których działa spółka oraz wysokie ceny paliw przełożyły się na obniżenie popytu na benzynę, a na rynku polskim - także na olej napędowy. Towarzyszyła temu silna presja na osiągane marże detaliczne.
"Mimo to, dzięki wyważonej polityce cenowej, koncern odnotował wzrost wolumenowej sprzedaży paliw o 8 proc. rok do roku, przy czym zwiększenie sprzedaży nastąpiło na rynkach polskim, niemieckim i litewskim" - napisano w raporcie.
W okresie styczeń-marzec 2012 r. zadłużenie koncernu zmniejszyło się o 0,5 mld zł, do poziomu 7,1 mld zł, co przełożyło się na spadek poziomu dźwigni finansowej do 26,9 proc.
_ _ _ _
PKN Orlen prowadził rozmowy z firmą SABIC, a jednym z tematów był obszar odzyskiwania etanu z gazu łupkowego. PKN będzie kontynuował te rozmowy - powiedział na konferencji prasowej prezes Jacek Krawiec. "Toczyły się rozmowy (...) Jesteśmy umówieni na dalsze rozmowy już tutaj w Europie" - powiedział Krawiec.We wtorek premier Donald Tusk, który w poniedziałek odwiedził w Arabii Saudyjskiej siedzibę firmy SABIC - jednego z największych na świecie koncernów petrochemicznych, poinformował, że możliwy jest udział SABIC w prywatyzacji polskich firm chemicznych i wspólne przedsięwzięcie tej firmy z PKN Orlen. Dodał, że firma SABIC jest gotowa wrócić do tematu inwestycji i kapitałowego udziału w prywatyzacji polskich firm chemicznych.
Premier powiedział też, że doszło do pierwszego poważnego kontaktu pomiędzy przedstawicielami zarządu firmy SABIC a szefem Orlenu i jest bardzo prawdopodobne, że oprócz aktywnego udziału firmy SABIC w ewentualnej prywatyzacji polskich firm, będzie możliwe wspólne przedsięwzięcie na dość dużą skalę w branży petrochemicznej, między PKN Orlen a tą firmą.