PKO BP przyjrzy się aktywom Nordei

Pytany o to, czy PKO BP byłby zainteresowany kupnem aktywów Nordei w Polsce, Jagiełło odpowiedział: "mamy obowiązek, aby przyglądać się sytuacji na rynku polskim. Mamy możliwości akwizycyjne, ale to nie jest podstawa naszej działalności. Zapisaliśmy w naszej strategii, że chcemy być aktywni na rynku przejęć. W przypadku Nordei, to jest kwestia atrakcyjności ceny. Trzeba też przyjrzeć się elementom składowym tej transakcji. Bo na przykład może się okazać, że OFE jest warte zero".

Prezes poinformował, że spodziewa się, że jesienią może powrócić kwestia sprzedaży Banku Millennium i dodał, że w poprzednich negocjacjach oczekiwania cenowe sprzedającego były zbyt wysokie.

Powtórzył również, że Alior Bank nie pasuje do modelu PKO BP.

Jagiełło ocenił też, że w tej chwili w Polsce są cztery banki, w których główni akcjonariusze myślą o wyjściu z inwestycji. Obok Nordei i Millennium, wskazał dwa banki francuskie, które zastanawiają się nad ewentualnym wyjściem z Europy Środkowo-Wschodniej.

"Nasze zainteresowanie akwizycjami za granicą limitujemy do obszaru bliskiego geograficznie Polsce" - podał.

W tym kontekście wymienił rynek czeski i ewentualne wystawienie na sprzedaż przez KBC udziałów w banku CSOB.

Poinformował też, że PKO BP jest otwarte na kupno aktywów TFI i zintegrowanie ich z własnym TFI.

"Enterprise Investors rozważą czy sprzedać Skarbiec TFI. Przyjrzymy się tej transakcji, ale kluczowa jest kwestia atrakcyjności ceny. W przypadku OFE nie widzimy potrzeby, abyśmy mieli dalej inwestować kapitałowo, chyba że będzie jakaś nadzwyczajnie korzystna okazja. W obecnej sytuacji wycena OFE musi pójść drastycznie w dół" - skomentował Jagiełło.

Czwartkowa prasa spekuluje, że skandynawski koncern Nordea chce sprzedać swoje polskie spółki.