PKO BP wchodzi na niemiecki rynek
Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" donosi we wczorajszym wydaniu o wejściu PKO Bank Polski na niemiecki rynek. Polski bank zamierza obsługiwać przede wszystkim polskie firmy w Niemczech.
"FAZ" pisze o pierwszym polskim banku na niemieckim rynku. "PKO Bank Polski właśnie się wprowadził na 22. piętro niebotycznego Maintower - drapacza chmur we Frankfurcie nad Menem", donosi dziennik. Do 200-metrowego biura ma się wkrótce wprowadzić 10 pracowników banku. Szefem niemieckiej filii będzie Paweł Surówka.
"Na razie nie brzmi to jeszcze oszałamiająco, ale PKO Bank Polski - blisko 100-letnia kasa oszczędności, przez wiele lat komunistyczna instytucja, a dziś największy notowany na giełdzie uniwersalny bank, będzie pierwszym polskim instytutem finansowym z filią we Frankfurcie", pisze FAZ. Aktualnie bank czeka na przydzielenie mu przez niemieckie instytucje nadzoru bankowego odpowiednich licencji i numerów, aby móc uruchomić przepływ kapitału. W grudniu przewidywane jest otwarcie filii.
Niemiecka gazeta donosi, że Paweł Surówka od ośmiu miesięcy przygotowuje się do swojej roli jako szefa frankfurckiej filii. Dziennik donosi też o powodach ekspansji polskiego banku w Niemczech. Przede wszystkim chodzi o obsługę polskich firm na niemieckim rynku, które często uchodzą w tutejszych bankach za zbyt ryzykownych klientów, aby otrzymać pokaźne kredyty.
Szacuje się, że w Niemczech działa 100 do 200 tysięcy przedsiębiorstw, których właścicielami są Polacy. Większość z nich to jednoosobowe firmy. Jest jednak coraz więcej przedsiębiorstw, które się prężnie rozwijają i kupują podupadające niemieckie firmy. Zwykle trudno im jednak pozyskać kredyty w niemieckich bankach, gdyż polskie firmy nie są w Niemczech znane. Tymczasem 500 dużych polskich firm już dziś ma w Niemczech swoje filie i firmy córki. "To jest właśnie nasza strategiczna docelowa grupa klientów", cytuje FAZ Surówkę. Wiele tych firm jest już klientami PKO Banku Polskiego w Polsce.
FAZ prezentuje też bliżej osobę Pawła Surówki, który jest synem polskich imigrantów w Niemczech. Opisuje jego drogę jako typowego przedstawiciela tzw. drugiego pokolenia. W przypadku Surówki gazeta zaznacza, że już jako student zauważył, że jeżeli chce wykorzystać swoje pochodzenie w karierze zawodowej, to musi lepiej poznać język ojczysty rodziców. Gazeta opisuje tę drogę oraz ambitne kroki Pawła Surówki, który zainwestował w swoją edukację w Polsce, Niemczech oraz Francji. "W Monachium i Paryżu studiował filozofię, historię i politykę", pisze niemiecki dziennik i uzupełnia dalsze punkty w życiorysie szefa niemieckiej filii PKO Banku Polskiego: kariera analityka w Paryżu i przedsiębiorcy w Polsce.
Dominujące we Frankfurcie banki, jak Deutsche Bank i Commerzbank, znają i szanują polski rynek, dodaje FAZ. Obydwa robią w Polsce pokaźne interesy. Surówka traktuje je jako swoją konkurencję, dodaje gazeta.
opr. Róża Romaniec, Redakcja Polska Deutsche Welle