Plotki windują kurs Elektrimu Kable
Poszukujemy inwestora strategicznego dla Elektrimu Kable. Nie doszło jednak do żadnych uzgodnień, które zmieniałyby w najbliższym czasie skład akcjonariatu tej spółki - powiedziała Parkietowi Ewa Bojar, rzecznik prasowy Elektrimu.
Na rynku pojawiały się plotki, że zakupem Elektrimu
Kable zainteresowane są Pirelli i Tele-Fonika. Niektórzy wskazują też na NKT Cables. W spodziewanej transakcji akcje mają być wycenione na ok. 6 zł.
Plotki o rychłej sprzedaży przez Elektrim spółki kablowej, w której ma on ponad 70% akcji, w ciągu ostatniego roku pojawiały się już kilka razy. Teraz ponownie zaczęto na ten temat spekulować, do czego przyczyniły się potrzeby finansowe Elektrimu oraz odwlekanie sprzedaży części aktywów telekomunikacyjnych i internetowych Deutsche Telekom za 180 mln USD. To podgrzewa kurs Elektrimu Kable, który wczoraj wzrósł o blisko 3%, do 4,3 zł. Obroty wyniosły prawie 7 mln zł i były o 52% wyższe niż dzień wcześniej. Od dołka z 12 marca (3,24 zł) przy stale rosnących obrotach kurs wzrósł już o 33%. - W Elektrimie Kable została przeprowadzona głęboka restrukturyzacja. Kondycja spółki jest coraz lepsza. Inwestorzy zaczynają to doceniać - mówi Ewa Bojar.
Pod koniec ub.r. przejęciem Elektrimu Kable podobno były zainteresowane Pirelli i Tele-Fonika. Ta ostatnia firma, kontrolująca także Krakowską Fabrykę Kabli, najwiekszy krajowy konkurent giełdowej spółki, miała oferować wyższą cenę, ale chciała rozłożyć płatności na raty. - Na razie nic nie wiem o planowanym zakupie przez Tele-Fonikę akcji Elektrimu Kable. W biznesie do końca niczego jednak nie moża wykluczyć - powiedział Parkietowi Krzysztof Szcześniak, rzecznik prasowy Tele-Foniki. Grupa Tele-Foniki kontroluje ok. 37% rynku produkcji kabli w Polsce, a spółka Elektrim ok. 50%. Na powiązania kapitałowe tych firm mógłby się więc nie zgodzić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Problem z Urzędem miałby też NKT Cables, kontrolujący Śląską Fabrykę Kabli (ma 75% akcji), której udział w rynku wynosi ok. 8%. - Ewentualna współpraca z Elektrimem Kable dałaby wiele efektów synergii - powiedział Parkietowi Marek Bączkiewicz, członek zarządu ŚFK.
Problemów z uzyskaniem zgody UOKiK na przejęcie Elektrimu Kable nie miałby Pirelli, światowy lider w tej branży. - Pirelli nie produkuje kabli i przewodów w Polsce, ma jednak dużą sprzedaż. Oferuje wyroby pochodzące m.in. z fabryk europejskich. Nie chcę się wypowiadać na temat ewentualnego uruchomienia produkcji w kraju - powiedział Parkietowi Adam Kaczmarczyk z Pirelli Polska. Pirelli w ponad 60 fabrykach kabli położonych w różnych regionach świata zatrudnia blisko 20 tys. osób. Od prawie trzech lat ma w Polsce biuro handlowe.
CDM Pekao SA w raporcie o Elektrimie Kable przewidywał, że potencjalny inwestor może zaoferować Elektrimowi ok. 7 zł za jedną akcję. Średni kurs spółki za ostatnie 6 miesięcy wynosi ok. 4,2 zł. Do kupna tak dużego pakietu akcji niezbędne jest ogłoszenie wezwania.
Wczoraj w dwóch transakcjach pozasesyjnych właściciela zmieniło prawie 2% akcji (ponad 2,3 mln sztuk) po 3,5 zł.