Polska Grupa Zbrojeniowa na warszawską giełdę?
Ministerstwo Skarbu Państwa nie wyklucza, że w dalszej przyszłości rozpoczną się prace przygotowawcze do wprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej na warszawską giełdę - poinformował PAP minister skarbu Włodzimierz Karpiński.
"W długim horyzoncie myślimy o tym, aby wprowadzić Polską Grupę Zbrojeniową na parkiet. Najpierw spółka musi jednak pokazać i utrzymać pozytywny wynik finansowy" - powiedział w wywiadzie dla PAP minister Karpiński.
Spółka Polska Grupa Zbrojeniowa została zarejestrowana 5 grudnia 2013 roku. Jej siedzibą będzie Radom. W skład grupy wejdzie blisko 30 firm polskiego sektora obronnego.
"Dzisiaj jesteśmy na początku drogi, jeśli chodzi o skonsolidowanie tego segmentu gospodarki. Budujemy grupę, której kapitalizacja, w zależności od wycen, może sięgnąć 5-6 mld zł i która pozwoli utrzymać i stworzyć miejsca pracy.
Bezpośrednio 14 tys. a pośrednio nawet 50 tys." - powiedział Karpiński. Łączne przychody grupy sięgną 5 mld zł rocznie. Będzie ona zatrudniała 14 tys. osób. "To jest ostatni moment na powstanie takiej grupy, biorąc pod uwagę potężne nakłady na modernizację polskiej armii, potężne w wymiarze europejskim" - powiedział minister Karpiński.
Spółki skupione w PGZ będą mogły wspólnie realizować zamówienia dla Ministerstwa Obrony Narodowej. W ciągu najbliższej dekady na modernizację polskiej armii trafi 130 mld zł.
PAP
_ _ _ _
Na początku grudnia ubiegłego roku zarejestrowano nazwę przyszłej spółki - Polska Grupa Zbrojeniowa. Teraz czas na kolejne kroki - mówi rzecznik ministerstwa skarbu, Agnieszka Jabłońska - Twaróg. Na posiedzeniu rządu zostaną omówione plany włączania kolejnych spółek do grupy.
W pierwszej kolejności konsorcjum zbrojeniowe zasili jedenaście zakładów remontowych, które obecnie podlegają pod MON. Resort nie ukrywa, że do puli konsolidacyjnej oddaje przedsiębiorstwa w dobrej kondycji finansowej.
W większości zakłady te przynoszą zyski i nie mają problemów z rentownością - mówi komandor Janusz Walczak z ministerstwa obrony.
Resort "pozbywa się ich", bo głównym jego zadaniem jest rozwjanie zdolności bojowych armii, jej szkolenie i modernizacja. "Niech biznesmeni zajmą się robieniem interesów, a my będziemy robić swoje" - dodał komandor Walczak.
Kierownictwo ministerstwa liczy oczywiście, że przyszłe konsorcjum będzie realizował narodową politykę obronną i ściśle współpracowało z siłami zrojnymi pod tym względem.
Rząd przewiduje, że dzięki konsolidacji przemysłu zbrojeniowego, powstanie silne narodowe konsorcjum, które z powodzeniem będzie mogło realizować największe kontrakty zbrojeniowe. W najbliższych latach MON planuje wydać na modernizację armii nawet 130 miliardów złotych.
Polska Grupa Zbrojeniowa po włączeniu wszystkich spółek będzie generowała - według szacunków ministerstwa skarbu - około 5 miliardów złotych. Da bezpośrednie zatrudnienie 14 tysiącom osób, a pośrednio nawet 40-50 tysiącom.
IAR