Prokurator zbada imperium Karkosika
Nieprawidłowości w obrocie akcjami spółki Boryszew zainteresowały prokuraturę. Akcje spółek kontrolowanych przez Romana Karkosika tracą na giełdzie. Szacowany na 3,6 mld złotych majątek inwestora topnieje.
Prokuratura zwróci się do Komisji Nadzoru Finansowego o informacje w związku z nieprawidłowościami związanymi z obrotem akcjami giełdowej spółki Boryszew - poinformował GP Janusz Kaczmarek, prokurator krajowy. Dalsze działania prokuratury zależeć będą od tego, czy KNF złoży zawiadomienie o przestępstwie.
KNF wszczęła na razie postępowanie administracyjne i ustala, czy Roman i Grażyna Karkosik, najwięksi akcjonariusze spółki, naruszyli przepisy prawa dotyczące obrotu znacznymi pakietami akcji. Prokuratora chce sprawdzić, czy w związku z tą sprawą nie doszło również do innych nieprawidłowości.
- Obserwując zachowanie spółek, których właścicielem jest pan Karkosik, można odnieść wrażenie że ich kursy bardzo dziwnie zachowują się na giełdzie - powiedział GP Janusz Kaczmarek.
Inicjatywa należy do KNF
Jednak jak na razie Prokuratura Okręgowa w Warszawie, w której istnieje specjalny zespół badający nieprawidłowości na warszawskim parkiecie, nie podjęła żadnych działań w tej sprawie.
- Istnieje taka niepisana zasada, że czekamy na zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przesłane przez KNF, wtedy rozpoczynamy śledztwo - mówi Maciej Kujawski, rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury.
35 postępowań przeciwko spółkom giełdowym prowadzi warszawska prokuratura
Sama KNF jak na razie zaprzecza, że sprawa mogła zostać skierowana do prokuratury. - To postępowanie ma charakter administracyjny, a nie karny - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy KNF, dodając, że KNF nawiązał roboczą współpracę z prokuratorem Kaczmarkiem.
- Wzajemnie informujemy się o sprawach ważnych, jak również konsultujemy adekwatność narzędzi procesowych - zaznacza Dajnowicz.
Eksperci mają jednak inne zdanie.
- Organy ścigania rzadko kiedy bez powodu zwracają się o takie informacje. Podejrzewam, że prokuratura weszła w posiadanie jakichś informacji, które zainspirowały ją do działania - mówi Ryszard Kuciński, były prokurator, który przez wiele lat zajmował się przestępczością giełdową.
Giełdowe imperium
Przemysłowe imperium Romana Karkosika składa się ze spółek giełdowych, a także ich spółek zależnych oraz niepublicznych spółek, w których Roman Karkosik i jego rodzina mają udziały. Część z tych spółek jest powiązana ze sobą kapitałowo. Inwestorzy o spekulacyjnym zacięciu lubią inwestować w akcje tych firm, bo zazwyczaj są okresy, w których dają najwyższe zyski na giełdzie.
Pierwszymi znaczącymi inwestycjami były akcje Boryszewa, Huty Oława (została połączona z Boryszewem), Garbarni Brzeg (dziś Alchemia) i Skotanu. Nazwisko Karkosika na liście akcjonariuszy, którzy posiadają ponad 5 proc. ich akcji, pojawiło się w końcu lat 90. W Hucie Oława po Romanie Karkosiku dużymi inwestorami zostali także Elżbieta Karkosik, Grażyna Karkosik oraz Mirosław Karkosik, a także Unibax. Te same nazwiska pojawiły się na liście akcjonariuszy Skotanu. Przejęte wówczas spółki Karkosik zrestrukturyzował.
Impexmetal i Midas
W Impexmetalu Karkosik jako akcjonariusz po raz pierwszy pojawił się w końcu 1998 r., ale na dobre zagościł w jej akcjonariacie dopiero sześć lat później. Poza Karkosikiem akcje Impexmetalu na giełdzie skupował też Boryszew oraz Elana (tę spółkę Karkosik kontrolował, a potem połączył z Boryszewem) i Unibax.
Ostatecznie kontrolę nad Impexmetalem Karkosik przejął - poprzez Boryszew - w 2005 roku. Przejmując kontrolę nad Impexmetalem Karkosik jednocześnie przejął kontrolę nad Hutmenem.
Najnowszymi nabytkami grupy są NFI Midas (dawniej NFI im. Kwiatkowskiego) oraz Ferrum.
Pieniądze i inwestycje
Spółki kontrolowane przez Romana Karkosika w ostatnich latach kilkakrotnie przeprowadzały publiczne oferty akcji. W 2004 roku z emisji nowych akcji Boryszew pozyskał 59,5 mln zł. W tym roku emisja akcji z prawem poboru przyniosła Skotanowi ponad 63,2 mln zł. Analogiczna emisja w Alchemii przyniosła spółce prawie 58,5 mln zł. Emisje akcji w planach mają NFI Midas (33 mln akcji, spodziewana wartość kilkaset milionów złotych) oraz Alchemia (prawie 169 mln akcji).
Z kolei Skotan ma być producentem biopaliw. Gdy w ubiegłym roku spółka ogłosiła te plany, kurs jej akcji gwałtownie poszybował w górę. W ciągu jednego kwartału walory spółki zdrożały ze 100 do 400 zł. Było to bardziej rezultatem obiecujących prognoz przyszłego zysku niż rzeczywistych działań władz Skotanu - firma nie rozpoczęła jeszcze budowy zakładu wytwarzającego biopaliwa.
Dziś akcje Skotanu kosztują poniżej 13 zł. Przyczyną przeceny było ogłoszenie nowych stawek ulg dla biopaliw, niekorzystnych dla producentów, praktycznie eliminujących sprzedaż produkcji na krajowym rynku.
Znane twarze
W ostatnich latach w zarządach spółek kontrolowanych przez Romana Karkosika pojawiły się osoby znane w polskim biznesie oraz na rynkach finansowych. Prezesem Boryszewa i Impexmetalu był Krzysztof Sędzikowski (wcześniej m.in. prezes KGHM, Mondi i Grajewa). Obecnie prezesem Boryszewa i Impexmetalu jest Adam Chełchowski, który wcześniej pracował m.in. w PTE Winterthur i Credit Suisse Asset Management (Polska).
W radach nadzorczych Impexmetalu, Boryszewa i Hutmenu zasiada Arkadiusz Krężel, były prezes Agencja Rozwoju Przemysłu, a w radzie Alchemii zasiada Jakub Bentke, przez wiele lat związany z grupą PZU.
Tomasz Świderek, Tomasz Pietryga