Prosty sposób na sukces
Ambitny plan Digital Avenue zakłada osiągnięcie pozycji lidera w zakresie rozrywki internetowej i mobilnej w Polsce. W jaki sposób chce to zrobić? Wojciech Mróz, członek zarządu spółki, ma niezwykle prostą receptę na sukces.
Interia.pl: Digital Avenue chce w ciągu kilku najbliższych lat osiągnąć pozycję lidera w zakresie rozrywki internetowej i mobilnej w Polsce. Proste pytanie - jak chcecie to zrobić? Dopiero wchodzicie na rynek, a konkurencja już działa i może się pochwalić konkretnymi osiągnięciami...
Wojciech Mróz: - Chcemy to osiągnąć, wydawałoby się, w bardzo prosty sposób. Mianowicie, stworzyliśmy podmiot, który, poprzez działalność zbliżoną do niedużej wielkości funduszu typu Venture Capital, będzie inwestował w najbardziej atrakcyjne naszym zdaniem serwisy oraz pomysły z dziedziny rozrywki cyfrowej. Z jednej strony, dzięki takiemu modelowi, jesteśmy w stanie maksymalnie wykorzystać nasze doświadczenie wyniesione z działalności inwestycyjnej MCI Management. Z drugiej strony - osiągnąć wysoką pozycję konkurencyjną w bardzo krótkim czasie.
Pańskie słowa wydają się potwierdzać wyniki czerwcowego badania Megapanel PBI/Gemius...
- Zgadza się. Proszę zwrócić uwagę, że w kategorii "kultura i rozrywka" grupa Medousa, której większościowy pakiet przejmuje Digital Avenue, jest na szóstym miejscu, zaraz po największych polskich portalach oraz serwisie YouTube. Biorąc pod uwagę cały polski internet, grupa Medousa przesunęła się w ciągu dwóch miesięcy z 20. na 13. miejsce. Był to najbardziej dynamiczny wzrost jaki w tym okresie zanotowały wszystkie serwisy internetowe. Zgodnie z wynikami badań, ponad 22 proc. wszystkich polskich internautów korzysta z serwisów tej grupy. Widzi Pan zatem jak w szybki sposób można zwiększać swoją konkurencyjną pozycję.
Grupa Medousa to nie jedyna spółka, która znajduje się w portfelu Digital Avenue...
- Przypomnieć należy również o spółce Iplay oraz Streemo. Konsolidując wyniki oglądalności wszystkich serwisów, będziemy starali się uzyskiwać coraz lepsze wyniki oglądalności w polskim internecie, a co za tym idzie stawać się niezależnym liderem skupiającym się wyłącznie na rozrywce cyfrowej.
Jakie konkretnie przedsięwzięcia interesują Digital Avenue?
- Jesteśmy zainteresowani serwisami oferującymi swoim użytkownikom rozrywkę cyfrową, zaczynając od telewizji internetowej, przez gry internetowe, kończąc na serwisach społecznościowych. Chcemy inwestować w liderów w poszczególnych kategoriach lub poprzez wysoką jakość budować nowych liderów. Wierzymy, że Iplay oraz Medousa są już liderami w swoich obszarach, natomiast liczymy, że Streemo stanie się takim liderem w przyszłości.
Kto będzie Waszym głównym konkurentem na rynku?
- Głównym konkurentem są oczywiście duże portale, które, uatrakcyjniając swoją szeroką ofertę, wprowadzają dla swoich użytkowników elementy rozrywki cyfrowej. Digital Avenue chce natomiast skupić się wyłącznie na rozrywce cyfrowej. Poprzez specjalizację, zamierzamy konkurować jakością oferowanych przez nas usług.
Jaki poziom musiałaby osiągnąć Wasza firma, abyście mogli sobie pogratulować i powiedzieć, że zadanie zostało wykonane w 100 proc.?
- Budowana przez nas grupa jest swojego rodzaju produktem, który jako MCI Management chcielibyśmy w przyszłości sprzedać do inwestora strategicznego. Mamy nadzieję, że jest to idealny podmiot, który mógłby w przyszłości zostać przejęty przez lokalną lub międzynarodową grupę medialną. W Polsce i tej części Europy nie mieliśmy jeszcze do czynienia z taką falą fuzji przejęć jaka miała miejsce w Stanach Zjednoczonych w tym segmencie rynku. Wystarczy wspomnieć o transakcjach nabycia za 1,65 mld dolarów serwisu YouTube przez Google lub ofertę na 1 mld dolarów nabycia serwisu Facebook. Uważamy, że w niedalekiej przyszłości aktywność w zakresie przejęć w naszym regionie wzrośnie i chcielibyśmy, żeby transakcja przejęcia Digital Avenue była tego spektakularnym przykładem.
W jaki sposób ma Wasz pomóc NewConnect?
- NewConnect to dla nas dwa elementy - po pierwsze sposób pozyskania kapitału na szybką ekspansję, po drugie sposób na promocję samej spółki.
Rozmawiał: Arkadiusz Błaszczyk, Interia.pl