Przejęcie Śrubeksu bez wezwania
Koelner zamierza przejąć pełną kontrolę nad Śrubeksem tylko w drodze inkorporacji, nie ogłosi wezwania. Jeśli jednak ten plan się nie powiedzie, to Koelner zamierza wycofać się ze Śrubeksu - poinformował w poniedziałek dziennikarzy Przemysław Koelner, szef rady nadzorczej Koelnera.
"Jeśli w grę wchodziłyby jakieś inne sposoby niż inkorporacja, to będziemy się wycofywać. Chcemy pełnej kontroli, nie wyobrażamy sobie, żeby w Śrubeksie miał działać osobny zarząd i rada nadzorcza" - powiedział Przemysław Koelner.
Według kierownictwa Koelnera jedynym możliwym do zaakceptowania sposobem przejęcia jest objęcie przez akcjonariuszy Śrubeksu akcji nowej emisji Koelnera.
Parytet wymiany akcji ma zostać ustalony przez niezależnego audytora.
"Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to mamy nadzieję, że w drugiej połowie 2007 roku taka wymiana akcji zostanie przeprowadzona" - powiedział szef rady nadzorczej.
Zaznaczył jednocześnie, że Koelnerowi zależy na pełnym przejęcie i jeśli nie wszyscy akcjonariusze Śrubeksu się zgodzą, to do transakcji nie dojdzie.
Koelner poinformował też, że jeśli dojdzie do włączenia Śrubeksu to zostanie on dokapitalizowany kwotą co najmniej 15 mln zł.
Emisja akcji dla Śrubeksu nastąpi w drugiej połowie roku, ale Koelner planuje przeprowadzić już na początku roku 2007 emisję na sfinansowanie planu inwestycyjnego, a jej wartość nie będzie przekraczać 10 proc. obecnej liczby akcji.
Spółka skieruje pierwszą emisję dla inwestorów kwalifikowanych.
Koelner ogłosił też w poniedziałek swoją strategię do 2009 roku, która zakłada, że spółka zainwestuje ponad 131 mln zł. Celem jest umocnienie pozycji na rynku poprzez wzrost produkcji, zwiększenie wartości sprzedaży, poprawę jakości i szybkości obsługi klientów i rozwój nowych technologii w branży.
Grupa Kapitałowa Koelner prognozuje, że w 2007 roku osiągnie 62 mln zł zysku netto, w 2008 roku będzie to 75 mln zł, a w 2009 roku 96 mln zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Ponadto Koelner prognozuje, że jego zysk operacyjny wyniesie w 2007 roku 78 mln zł, w 2008 roku 88 mln zł, a w 2009 roku 110 mln zł.
W tym czasie przychody wyniosą odpowiednio 590 mln zł, 734 mln zł oraz 930 mln zł.
Prognoza finansowa nie uwzględnia przejęcia Śrubeksu, ale jeśli doszłoby do inkorporacji, to w ciągu tych miesięcy zostanie ona zaktualizowana.
Według Radosława Koelnera, prezesa spółki, rynek zamocowań w Polsce będzie w przeciągu najbliższych trzech lat rósł o około 10 proc. rocznie, tak że z poziomu około 545 mln zł w tym roku wzrośnie do około 710 mln zł w roku 2009.
Z kolei rynek narzędzi i elektronarzędzi będzie w najbliższych trzech latach rósł rocznie o 12-14 proc., a wartość rynku z 2,2 mld zł wzrośnie w roku 2009 do 3,7 mld zł.
Koelner szacuje, że udział spółki w polskim rynku zamocowań budowlanych wzrośnie z obecnych 23 proc. do 35 proc. w 2009 roku, a udział w rynku narzędzi i elektronarzędzi wzrośnie z 4 proc. do 5 proc.
