Raczkowski, MF: W 2016 r. upadnie kilka małych banków, ale nie przez podatek bankowy
- W 2016 r. upadnie kilka małych banków - co pozostanie bez wpływu na polski system finansowy - ale ich upadki nie będą efektem wprowadzenia podatku bankowego, a niewłaściwego zarządzania i nadzoru - powiedział wiceminister finansów Konrad Raczkowski.
- (...) kilka banków jest "toksycznych" i one upadną jeszcze w tym roku. To małe banki, od razu uspokajam, i nie będzie to zaburzało polskiego systemu finansowego. Jednak oznacza to, że nadzór nie spełnił swojej roli i mieliśmy wydarzenia, jakie mieliśmy - mówię tu o bankach, które już upadły i wypłatach z BFG. Pewne jest, że czeka nas jeszcze upadłość kilku banków. Ta agonia może się przeciągnąć o kilka miesięcy i nastąpić w 2017 r. Ale to nie będzie wynikać z tego, że w tym roku wszedł podatek bankowy, tylko z tego, że te banki były źle zarządzane, a nadzór instytucjonalny działał źle - powiedział w czwartek Raczkowski.
- Chcę to wyraźnie powiedzieć - opodatkowanie sektora bankowego nie jest niczym nowym, niczym specjalnym. Obciążenie tego sektora nie jest wysokie w porównaniu z innymi państwami UE. Struktura tego sektora jest dobra. Jeśli banki upadają to z powodu, który powiedziałem - złego nadzoru czy zarządzania - a nie z powodu podatku - dodał.
Raczkowski ocenił, że polski sektor bankowy charakteryzuje się nadpłynnością, a bieżąca płynność banków jest dobra. Dodał również, że wprowadzenie podatku bankowego może przełożyć się na wzrost marż czy kosztów po stronie klienta.
- Mamy nadpłynność sektora, a to znaczy, że sektor mógłby udzielić więcej kredytów - powiedział.
- Banki są podmiotami samodzielnymi, niepodległymi. Ich prawem jest osiąganie zysku. Banki są zdrową tkanką gospodarki i są gospodarce potrzebne. Banki mogą kształtować swoją politykę, jaką prowadzą na danym rynku. Nie można wykluczyć, że wprowadzenie podatku bankowego może przyczynić się do wzrostu marż czy obciążeń, jakie podniósłby klient - dodał.
- - - - -
Liczba banków, które realizują programy naprawcze nie zwiększyła się i programem takim objętych jest siedem banków - poinformowało w środę biuro prasowe Komisji Nadzoru Finansowego.
- Liczba programów naprawczych się nie zmieniła i programy takie realizowane są w 7 bankach - powiedział w środę Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF.
Prawo bankowe zobowiązuje banki, w razie powstania straty bilansowej, do zawiadomienia o tym Komisji Nadzoru Finansowego oraz przedstawienia jej programu postępowania naprawczego.
W ubiegłym tygodniu BOŚ poinformował, że rozpoczął prace nad programem naprawczym, bowiem za 2015 rok wykaże stratę bilansową w szacunkowej wysokości 12,6 mln zł. Bank podał, że strata związana jest z poniesieniem dodatkowych obciążeń w IV kwartale 2015 r., w tym: 28,2 mln zł (22,8 mln zł w ujęciu netto) przekazanej do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz kwoty 9 mln zł (7,3 mln zł netto) przekazanej na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców.
W połowie stycznia Wojciech Kwaśniak, zastępca przewodniczącego KNF, nie wykluczył, że wskutek dodatkowych obciążeń banków liczba takich postępowań może wzrosnąć.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, banki do 30 listopada wpłaciły 2 mld zł, które przeznaczone były na wypłatę środków gwarantowanych z tytułu depozytów zgromadzonych w SK Banku.
Do 18 lutego 2016 roku banki zapłacić muszą także łącznie 600 mln zł tytułem składki na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Powstanie funduszu jest efektem wejścia w życie ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Płatność ta obciążyła wyniki ostatniego kwartału 2015 roku.
Ustawa o podatku bankowym zakłada, że są z niego zwolnione banki, objęte programem postępowania naprawczego.
Sprawdź: PROGRAM PIT 2015