Rafako podbija Kaukaz

Podpisana 8 lipca umowa dotyczy dostawy dwóch kotłów odzyskowych dla instalacji termicznej utylizacji odpadów komunalnych w Baku, w Azerbejdżanie. Bezpośrednią stroną kontraktu dla RAFAKO jest firma CNIM ENGINEERS FZC, z rodziny francuskiego potentata energetycznego dostarczającego tego typu instalacje.

Podpisana 8 lipca umowa dotyczy dostawy dwóch kotłów odzyskowych dla instalacji termicznej utylizacji odpadów komunalnych w Baku, w Azerbejdżanie. Bezpośrednią stroną kontraktu dla RAFAKO jest firma CNIM ENGINEERS FZC, z rodziny francuskiego potentata energetycznego dostarczającego tego typu instalacje.

Jest ona generalnym wykonawcą inwestycji w Baku i jednocześnie właścicielem koncesji na eksploatację przez 20 lat wybudowanej w ten sposób instalacji . ? Tego typu model realizacji inwestycji to jedna z odmian Build ? Operate ? Transfer (BOT) czyli koncesji na zbudowanie, montaż i eksploatację obiektu przez określony czas, po którym przechodzi on na własność np. miasta, gdzie dalej funkcjonuje.

Takie rozwiązania stosowane są bardzo często przy innych podobnych inwestycjach i prędzej czy później pojawią się także w Polsce ? mówi Krzysztof Burek, wiceprezes zarządu i dyrektor handlowy RAFAKO S.A. Szczególnie przydatne jest to dla inwestycji typu spalarnie śmieci, gdzie inwestor ma do czynienia z zupełnie nową technologią i nowymi problemami eksploatacyjnymi, zazwyczaj odmiennymi od tych, spotykanych w energetyce konwencjonalnej ? dodaje wiceprezes.

Reklama

W trakcie przygotowywania się do złożenia oferty inwestorowi, koncesjoner dobiera sobie dostawców i podwykonawców, z którymi współpracował przy innych tego typu inwestycjach. Dzięki temu realizacja projektu opiera się na sprawdzonej technologii, gdzie zagwarantowana jest jakość wykonania, a później znane są też efekty eksploatacji i nie ma ukrytych ryzyk. Także w tym przypadku CNIM nie po raz pierwszy skorzysta z usług raciborskiego producenta kotłów. Do tej pory na potrzeby francuskiej firmy powstawały walczaki i elementy ciśnieniowe. Jednak tym razem jest to pierwszy tak duży projekt, czyli dostawa dwóch kompletnych kotłów.

- Jesteśmy podekscytowani także tym, że Azerbejdżan to dla nas zupełnie nowy rynek, który do tej pory był poza naszym zasięgiem. Co prawda dla nas stroną nie jest bezpośrednio firma azerska, ale, jednak ten kontrakt to na pewno krok w dobrym kierunku. W tym przypadku nie da się uniknąć konieczności uwzględnienia lokalnych wymogów i przez to nabędziemy nowych doświadczeń ? mówi wiceprezes Krzysztof Burek.

Realizacja tej miary projektu będzie angażować moce wytwórcze polskiego producenta przynajmniej przez rok. - To bardzo ważne, ponieważ dzięki temu nie musimy martwić się o zlecenia i pracę dla ludzi, co w dzisiejszych czasach wcale nie jest takie oczywiste. Na międzynarodowych rynkach, na których przecież działamy, skutki kryzysu są odczuwalne bardziej niż w Polsce. Wiele inwestycji jest wstrzymywanych lub anulowanych. Dzięki takim kontraktom udaje nam się zapewnić firmie i załodze bezpieczeństwo także na przyszłe lata ? przyznaje wiceprezes.

Każdy z zamówionych kotłów będzie spalać 500 tys. ton odpadów komunalnych rocznie i ma wydajność 90 ton pary na godzinę. Do tej pory RAFAKO wyprodukowało już blisko 70 kotłów odzyskowych, z tego prawie 50 do instalacji termicznej utylizacji odpadów. Są one głównie eksploatowane w krajach Europy Zachodniej od Hiszpanii, przez Francję, Wielką Brytanię, Holandia, Belgię, Niemcy, Szwajcarię, Austrię, Danię aż po Szwecję. .

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Baku | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »