Rośnie złoto i srebro, ciekawie na platynie i palladzie

Ostatnie dwa tygodnie upłynęły pod znakiem próby sił na linii Rosja-USA, która przełożyła się na wzrost globalnej niepewności geopolitycznej. Metale szlachetne wyraźnie korzystają na tej sytuacji.

Metale szlachetne odzyskują blask

USA nałożyła na Rosję sankcje w związku niehumanitarnym traktowaniem skazanego na 3,5 roku w kolonii karnej Aleksieja Nawalnego i odmową zapewnienia mu właściwej opieki medycznej, ale także w związku z koncentracją sił wzdłuż granicy z Ukrainą oraz wrogimi działaniami w internecie, polegającymi choćby na ingerencji w wybory w USA. Sankcje obejmują m.in. wydalenie z Waszyngtonu dziesięciu rosyjskich dyplomatów oraz ograniczenie zakupu długu emitowanego przez Moskwę. Rosja w odpowiedzi wydaliła dziesięciu amerykańskich dyplomatów.

Iskrzy też między Rosją a Czechami

Również Czesi w ostatnim czasie wydalili rosyjskich dyplomatów - łącznie około 60 pracowników ambasady ma opuścić Czechy do końca maja. Ma to związek z eksplozją w składzie amunicji w 2014 r. w miejscowości Vrbetice. 17 kwietnia władze Czech opublikowały swoje ustalenia, wskazujące na udział w zdarzeniu członków jednostki GRU 29155, w tym dwóch agentów, którzy próbowali zamordować w Anglii Siergieja Skripala.

Reklama

Rosyjskie MSZ zapowiedziało, że decyzja Czech nie pozostanie bez odwetu. Rosja już teraz zażądała, aby Czesi ograniczyli liczebność pracowników swojej ambasady w Moskwie. Jednocześnie rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że Czechy "weszły na drogę niszczenia stosunków".  

Rośnie złoto i srebro, ciekawie na platynie i palladzie

Napięcia geopolityczne i spadek rentowności 10-letnich obligacji skarbowych, a także osłabienie dolara sprawiły, że złoto i srebro, zarówno w USA, jak i w Polsce, notowały wzrosty. Cena złota zmierza w kierunku pułapu 1 800 USD za uncję. Srebro przebiło z kolei poziom 26 USD. Z uwagi na rosnącą cenę i utrzymujący się na wysokim poziomie popyt, spodziewać się można, że ceny kruszców będą kontynuowały swoje wzrosty w kolejnych miesiącach.

Ciekawa sytuacja rysuje się także na platynie i palladzie. Cena platyny od roku sukcesywnie wzrasta i lawiruje obecnie w przedziale 1 160-1 240 USD. Cena palladu przez drugie półrocze 2020 roku znajdowała się w trendzie bocznym, zaś od początku marca wspina się ku górze, przełamując kolejne progi i lokując się obecnie w okolicach 2 850 USD.

Z kolei popyt na diamenty na rynkach w USA i Izraelu utrzymuje się na wysokim poziomie. Handel w Belgii i Hongkongu jest stabilny. Wzrasta popyt na kamienie 1-karatowe, a także na rzadsze szlify kamieni fantazyjnych. Tym, co wzbudza niepokój, jest sytuacja pandemiczna w Indiach, które są jednym z największych producentów diamentów na świecie.

Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark

PLATYNA

993,60 -5,50 -0,55% akt.: 08.11.2024, 09:30
  • Max 1 007,80
  • Min 989,50
  • Stopa zwrotu - 1T 0,54%
  • Stopa zwrotu - 1M 1,87%
  • Stopa zwrotu - 3M 8,81%
  • Stopa zwrotu - 6M 1,59%
  • Stopa zwrotu - 1R 11,79%
  • Stopa zwrotu - 2R 1,15%
Zobacz również: GUMA KAUCZUKOWA TARCICA OLEJ PALMOWY

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Nie czekaj, rozlicz PIT 2020

 
Dowiedz się więcej na temat: metale szlachetne | pallad | platyna | diamenty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »