Rosnieft i ExxonMobil rozszerzają współpracę

Pakiet porozumień podpisali szefowie koncernów: rosyjskiego - Igor Sieczin i po stronie amerykańskiej Stephen Greenlee w obecności prezydenta Rosji Władimira Putina.

Jedno z ustaleń dotyczy złóż Point Thomson na północy Alaski i przewiduje, że Rosnieft "będzie miał możliwość uzyskania 25-procentowego udziału" - podaje komunikat ExxonMobil. Sieczin oświadczył, że udział w tym projekcie "zwiększy dostęp Rosnieftu do najnowszych technologii eksploatacji gazu stosowanych w trudnych warunkach klimatycznych".

Według szacunków podawanych w komunikacie ExxonMobil, Point Thomson zawiera ok. 25 proc. znanych zasobów gazu w regionie North Slope w stanie Alaska.

Ponadto porozumienia rozszerzają umowę z 2011 roku o współpracy obu koncernów w Arktyce. Przewidują badanie dalszych siedmiu nowych fragmentów złóż w rosyjskiej części Arktyki - na szelfie Morza Czukockiego, Łaptiewów i Karskiego. W ten sposób obszar badań zostanie rozszerzony o dalszych 600 tys. km kw. w rosyjskiej Arktyce.

Prócz tego strony zgodziły się przeprowadzić studium dotyczące możliwości powstania terminalu LNG na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

W zeszłym roku Rosnieft zawarł serię umów z wielkimi zagranicznymi koncernami paliwowymi - ExxonMobil, Eni i Statoil - przewidujących wspólną eksplorację złóż ropy naftowej i gazu ziemnego na rosyjskim szelfie Morza Barentsa, Morza Karskiego, Morza Ochockiego i Morza Czarnego. W zamian za wpuszczenie tych graczy na rosyjski szelf kontynentalny Rosnieft uzyska dostęp do ich projektów w USA, Kanadzie, Afryce Północnej i Europie Północnej. Wartość tych porozumień szacuje się na setki miliardów dolarów.

W latach 2004-2007 Rosnieft przejął najcenniejsze aktywa Jukosu, swego czasu jednego z największych graczy na rynku naftowym Rosji, doprowadzonego do bankructwa po aresztowaniu jego szefa Michaiła Chodorkowskiego, który popadł w konflikt z Kremlem.