Rothschild doradza LOT-owi
Narodowy przewoźnik zmienił firmę, która ma mu pomóc w znalezieniu inwestora, informuje "Puls Biznesu". Zamiast Morgan Stanley doradcą LOT-u przy procesie prywatyzacji będzie Rothschild.
Z informacji "PB" wynika, że powodem zmiany były względy finansowe - Rothschild jest tańszy. Rozstanie z Morgan Stanley podobno było polubowne i nic nie kosztowało.
W związku ze zmianą ustawy o LOT, dzięki której skarb państwa nie musi już mieć większości udziałów, po raz pierwszy zaistniały realne warunki dla skutecznej prywatyzacji tej firmy. A Rothschild znany jest z tego, że przeprowadza transakcje na pierwszy rzut oka niemożliwe do zrealizowania, pisze "PB".
Inwestora w LOT szybko jednak nie będzie. Najpierw potencjalny nabywca musi wiedzieć, czy pomoc dla LOT została na pewno zatwierdzona i na jakich warunkach. - Nie spodziewam się negocjacji wcześniej niż za 6-9 miesięcy, powiedział gazecie jeden z członków rady nadzorczej LOT.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze