Simple szuka inwestora
Simple prowadzi rozmowy z inwestorami branżowymi zainteresowanymi przejęciem spółki. Nietrafione inicjatywy zarządu spowodowały, że integrator obniżył prognozę wyników na 2003 rok.
- Uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla Simple jest dołączenie do dużej grupy kapitałowej - powiedział Sławomir Siedlarski, prezes spółki.
Firma rozpoczęła negocjacje z kilkoma inwestorami branżowymi. Rozstrzygnięcia zapadną w przyszłym roku. Możliwe są dwa scenariusze: inwestor obejmie nowe akcje albo kupi papiery od obecnych udziałowców - osób fizycznych, kierujących Simple. - Na obecnym etapie rozmów nie można przesądzać, który wariant zostanie wybrany - stwierdził S. Siedlarski.
Spółka zdecydowała się na obniżenie prognozy na ten rok. Przychody mają wynieść 12,8 mln zł, a strata netto 0,5 mln zł. Wcześniejsze plany mówiły o sprzedaży na poziomie 17 mln zł. - Zakładaliśmy, że w II półroczu br. rozpoczniemy sprzedaż rozwiązań informatycznych naszego partnera (firmy SAP - przyp. DWOL) - powiedział prezes. SAP podniósł jednak cenę swojego produktu. Ponadto jego system nie został w pełni dostosowany do polskich wymogów prawnych.
Giełdowa firma tłumaczy korektę wyników również silną konkurencją na rynku małych i średnich przedsiębiorstw, która zaowocowała obniżką cen. Spadają także przychody ze sprzedaży produktów własnych Simple. Integrator znacząco zmniejszył także sprzedaż sprzętu komputerowego, która przestała być rentowna.