Spadki na Wall Street za sprawą wydarzeń w Libii
Środa była kolejnym dniem spadków notowań na nowojorskich giełdach - przede wszystkim za sprawą krwawych zamieszek w Libii i wzrostu cen ropy naftowej na światowych rynkach.
Wydarzenia w Libii i rosnące w zawrotnym tempie ceny ropy naftowej wpłynęły negatywnie na nastroje inwestorów.
Sprawdź bieżące notowania indeksów światowych na stronach BIZNES INTERIA.PL
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,88 proc. do 12 105,78 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 1,21 proc. do 2722,99 pkt., zaś wskaźnik S&P 500 - o 0,61 proc. do 1307,40 pkt.
O 9,62 proc. poszły w dół akcje spółki Hewlett-Packard, komputerowego giganta. To m.in. efekt gorszych prognoz dla tej firmy na ten rok. Na wartości straciły także papiery Forda, a to głównie za sprawą informacji, że koncern musi wycofać do naprawy blisko 150 tysięcy samochodów.
Środowa sesja była udana dla koncernu farmaceutycznego Vertex Pharmaceuticals, którego akcje - dzięki pomyślnym badaniom nad jednym z nowych leków - zdrożały aż o 15 proc. Wzrost cen ropy sprawił także, że na Wall Street górę poszły notowania koncernów paliwowych.
Sprawdź: PROGRAM PIT 2010