Spadkowa perspektywa
Po tym, jak w pierwszej połowie czerwca notowania Prokomu spadły poniżej linii szyi półrocznej formacji głowy z ramionami (175 zł), sytuacja posiadaczy akcji nie wygląda dobrze.
Po przełamaniu wsparcia notowania dość szybko znalazły się na poziomie 160 zł. Poprawa atmosfery na całym rynku sprawiła, że w trakcie kolejnych sesji notowania informatycznej spółki rosły. Niestety, nie zdołały powrócić powyżej 175 zł. Po kilku dniach zmagań z oporem kupujący poddali się i w efekcie w trakcie ostatnich trzech sesji kurs spadł blisko o 10%. Ponownie znalazł się na najniższym poziomie od początku grudnia 2003 roku. Dalsza przecena powinna oznaczać realizację zasięgu spadku wynikającego z formacji głowy z ramionami. Wychodzi z niej, że akcje spółki powinny zniżkować do 130 zł. Wcześniej jednak, bo już w okolicy 150 zł, należy się liczyć na atak popytu, który będzie próbą obrony długoterminowego trendu wzrostowego. Właśnie na tej wysokości znajduje się linia tej tendencji oraz dodatkowo dołek z listopada 2003 roku.