Spółki rozebrane na drobne

Od 2007 roku wejdą w życie nowe Międzynarodowe Standardy Rachunkowości i interpretacje. Spółki giełdowe i banki będą musiały ujawniać więcej niż obecnie informacji, a inwestorzy uzyskają więcej danych i dzięki temu łatwiej będą podejmować decyzje.

Stosowanie Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej (MSSF) nadal przysparza problemy wielu firmom. W Polsce MSSF-y muszą stosować przede wszystkim banki i spółki giełdowe sporządzające sprawozdania skonsolidowane.

W związku z licznymi wątpliwościami Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (MSR) opracowała nowe regulacje, które zaczną obowiązywać od początku przyszłego roku. Przewidują one m.in., że spółki ujawnią więcej informacji niż do tej pory. Zmiana ta będzie korzystna dla inwestorów, którzy otrzymają więcej danych o firmie, co ułatwi im podjęcie lepszej decyzji. Należy jednak pamiętać, że zastosowanie nowych rozwiązań od początku 2007 roku będzie dotyczyć tych firm, których rok finansowy będzie się pokrywał z kalendarzowym.



Więcej informacji

Nową regulacją jest MSSF nr 7 dotyczący ujawniania informacji związanych z instrumentami finansowymi. Jak wyjaśnia Małgorzata Sobieszek, menedżer w Dziale Audytu Ernst & Young, standard ten, oprócz wprowadzenia rozszerzenia wymogów informacyjnych, ma zastąpić MSR nr 30 dotyczący ujawniania informacji w sprawozdaniach banków i podobnych instytucji finansowych. Zastąpi też część regulacji MSR nr 32 dotyczącego ujawniania i prezentacji instrumentów finansowych.

- Celem standardu jest nałożenie na spółki obowiązku ujawniania w sprawozdaniach informacji, które pozwolą użytkownikom sprawozdań ocenić wpływ na wyniki posiadanych przez spółkę instrumentów finansowych oraz charakter i zakres ryzyk wynikających z posiadania tych instrumentów, a także sposoby zarządzania tymi ryzykami - mówi Małgorzata Sobieszek. Nowością jest to, że takie same wymogi ujawnień będą dotyczyły na równi banków jak i przedsiębiorstw przemysłowych - twierdzi nasza rozmówczyni.

Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości wprowadziła również zmianę do MSR nr 1 poświęconego prezentacji sprawozdań finansowych. Dotyczy ona wymogu ujawniania w sprawozdaniu finansowym informacji na temat celów, polityki i sposobów zarządzania kapitałem.

- To, co spółka uznaje za kapitał dla potrzeb tego ujawnienia, jest jej indywidualną decyzją, o czym również musi poinformować w sprawozdaniu - twierdzi Joanna Frykowska, menedżer w dziale audytu Ernst & Young.

Nowe interpretacje

Komitet ds. Interpretacji Międzynarodowej Sprawozdawczości Finansowej (KIMSF) wydał kilka istotnych dla firm interpretacji, które mają pomóc im w prawidłowym stosowaniu MSSF.

Interpretacja KIMSF nr 7 związana z korektą wartości według MSR nr 29 dotyczącego sprawozdawczości finansowej w warunkach hiperinflacji - obowiązuje dla okresów rocznych rozpoczynających się 1 marca 2006 r. lub później. Zdaniem Joanny Frykowskiej dotyczy ona zasad sporządzania sprawozdań finansowych w roku, w którym po raz pierwszy stwierdzono hiperinflację.

- Miejmy nadzieję, że ta interpretacja nigdy nie będzie już dotyczyć polskich spółek zarówno ze względów ekonomicznych, jak i ze względu na dość pracochłonne zasady zastosowania po raz pierwszy wymogów MSR 29, jeżeli jednocześnie nie jest się jednostką stosującą MSSF-y po raz pierwszy.

Kolejną nową interpretacją jest KIMSF nr 8 związana z MSSF nr 2. Precyzuje ona, że standard MSSF nr 2 o płatnościach w formie akcji własnych dotyczy również operacji wydania akcji własnych, w sytuacji gdy nie można precyzyjnie określić, co spółka otrzymała w zamian - wyjaśnia nasz ekspert.

- KIMSF nr 8 nie pozostawia wątpliwości, że praktycznie każda transakcja, w której przekazywane są akcje lub instrumenty kapitałowe, lub w której cena lub wartość ustalana jest na podstawie akcji lub instrumentów kapitałowych spółki, powoduje powstanie kosztów w spółce lub powoduje konieczność rozpoznania aktywów (jeżeli takowe można zidentyfikować i spełniają definicje MSSF) - dodaje Anna Sirocka, partner w Dziale Audytu Ernst & Young.

Z kolei KIMSF nr 9 poświęcony ponownej ocenie tzw. wbudowanych instrumentów pochodnych stwierdza, że ocena tych instrumentów pochodnych jest możliwa tylko w momencie zawarcia kontraktu.

Joanna Frykowska twierdzi, że później ma to miejsce jedynie w przypadku istotnej zmiany warunków kontraktu. Postanowiono ponadto, że zagadnienia związane z oceną wbudowanych instrumentów pochodnych i połączeniami jednostek gospodarczych będą rozważane oddzielnie - poza tą interpretacją.

- W polskich realiach kwestia ta jest szczególnie istotna w związku z postępującymi zmianami w otoczeniu ekonomicznym powodowanymi integracją z Unią Europejską - wyjaśnia Paweł Preuss, menedżer w Dziale Instrumentów Pochodnych i Ryzyk Finansowych Ernst & Young. Według niego nowa interpretacja obliguje podmioty sporządzające sprawozdania finansowe zgodnie z wymogami MSSF do jednorazowej oceny konieczności wydzielania wbudowanych instrumentów pochodnych na dzień powstania wiążącego zobowiązania w ramach zawieranego kontraktu.

Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości podjęła decyzję, że przez najbliższe dwa lata nie będzie dużych zmian w przepisach Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej

Utrata wartości

Ważną interpretacją, która nie została jeszcze przyjęta do stosowania w Unii Europejskiej, ale prawdopodobnie będzie obowiązywała od początku roku, jest KIMSF nr 10, poświęcona sprawozdawczości śródrocznej i utracie wartości. Dotyczy ona MSR nr 36 (utrata wartości aktywów) i MSR 39 (instrumenty finansowe - ujmowanie i wycena w kontekście sporządzania śródrocznych sprawozdań finansowych).

Biegły rewident Anna Sirocka wyjaśnia, że MSR nr 36 wymaga oceny na każdą datę bilansową, czy występują przesłanki utraty wartości przez wartość firmy (niezależnie od wymogu przeprowadzania corocznego testu) i zabrania odwracania dokonanego wcześniej odpisu wartości firmy z tego tytułu.

- Podobnie MSR nr 39 nakłada obowiązek oceny na każdą datę bilansową, czy występują przesłanki utraty wartości przez instrumenty kapitałowe sklasyfikowane jako dostępne do sprzedaży i nienotowane instrumenty kapitałowe, które nie są wykazywane po wartości godziwej (np. po koszcie nabycia) i zabrania odwracania rozpoznanych z tego tytułu strat - dodaje rozmówczyni.

Oznacza to, że wysokość rozpoznanych odpisów z tytułu utraty wartości może różnić się między podmiotami w zależności od częstotliwości raportowania. Jeżeli taka różnica raz powstanie, to ze względu na zakaz odwracania odpisów będzie występować aż do momentu zbycia składnika aktywów lub wystąpienia przesłanek nakazujących spółce raportującej w odstępach rocznych dokonanie odpisu.

PRZYKŁAD: JAK WYCENIAĆ AKCJE

Spółka publiczna A i niepubliczna B kupiły akcje spółki C. Sklasyfikowały je jako dostępne do sprzedaży. Na początku roku wartość godziwa akcji spółki C spadła i utrzymywała się na niskim poziomie. Jednak pod koniec roku wartość akcji wzrosła.

Spółka A musiała ocenić w ciągu roku, czy miała do czynienia z relatywnie znacznym i długotrwałym spadkiem wartości poniżej kosztu. Ponieważ oceny tej dokonywała na koniec kolejnych kwartałów, na koniec trzeciego kwartału dokonała odpisu z tytułu utraty wartości tych akcji. Spółka B, którą obowiązuje wyłącznie sprawozdawczość roczna, przeprowadzi ocenę, czy akcje spółki C straciły na wartości, jeżeli na koniec roku będą ku temu przesłanki. Ponieważ na koniec roku wartość rynkowa akcji jest wyższa od kosztu ich nabycia, spółka B stwierdzi, że utrata wartości nie miała miejsca. Spółka A nie może odwrócić odpisu z tytułu utraty wartości akcji spółki C - zabrania tego MSR nr 39. Zatem częstotliwość sporządzania sprawozdań ma wpływ na wyniki finansowe wykazywane przez poszczególne jednostki - spółka A wykaże wynik gorszy niż spółka B.

Reklama

Agnieszka Pokojska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: menedżer | bank | instrumenty | drobne | spółki giełdowe | interpretacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »