Srebro coraz droższe. Ta hossa nie musi szybko się skończyć

Stosy srebrnych sztabek ułożone na drewnianych półkach, połyskujące w świetle, w magazynie lub skarbcu.
Hossa metali szlachetnych. Srebro w pogoni za złotem.sevesevec123RF/PICSEL

W skrócie

  • Na polskim rynku uncja srebra po raz pierwszy w historii przekroczyła pułap 200 złotych. Niecałe dwa lata temu, na początku 2024 roku, kosztowała mniej niż 100 zł.
  • Srebro łączy w sobie cechy metalu szlachetnego i surowca przemysłowego. Rośnie jego zastosowanie w elektronice, branżach biomedycznych i nowoczesnych technologiach, a przede wszystkim w zielonej transformacji.
  • Inwestorzy mogą kupować srebrne monety bulionowe, a także sztabki o czystości 99,9 proc. i wadze od 1 do 100 uncji. Trzeba pamiętać, że im mniejsza sztabka, tym łatwiej ją sprzedać.
  • Inwestować można nie tylko w srebro w postaci fizycznej. Na rynkach światowych dostępne są kontrakty terminowe, tzw. futures. Ich istotą jest kupowanie w pewnym sensie ”papierowego” metalu.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Zobacz również:

    Metale w "bezpiecznych przystaniach"

    Wieloletni deficyt srebra

    Wiele wskazuje na to, że w tym roku rynki światowe odnotują piąty z rzędu rok deficytu podaży "księżycowego metalu", co według analityków może być solidną podstawą dalszych wzrostów jego ceny. Rośnie zastosowanie srebra w elektronice, branżach biomedycznych i nowoczesnych technologiach. Wiadomo, że tego surowca będą potrzebowali liderzy rynków dostarczający nowych rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji.

    Zobacz również:

      Srebro goni "bogatszego brata"

      Kruszec dla szeregowego inwestora

      Zobacz również:

        Zobacz również:

        Środki z unijnego programu SAFE na zbrojenia. Wiceminister MON w ''Graffiti'': W jakimś sensie to jest darmowy pieniądzPolsat NewsPolsat News
        Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?