Superkomputer ma podnieść wartość rynkową Tesli. Nawet o 500 mld dolarów

Wartość rynkowa Tesli może wkrótce zwiększyć się nawet o 500 miliardów dolarów - prognozuje Morgan Stanley, jeden z największych banków inwestycyjnych świata. Zdaniem jego analityków, stanie się to dzięki Dojo - superkomputerowi Tesli, który jest w stanie dokonywać bilion operacji na sekundę. Projekt komputera został zakończony w lipcu.

“Dojo” to nazwa opracowywanego przez Teslę superkomputera, który jak zapewniają jego twórcy będzie jednym z najpotężniejszych na świecie. Urządzenie ma być w stanie przetwarzać więcej niż bilion operacji na sekundę. Maszyna została wyposażona we własny chip, który na powierzchni 645 mm kwadratowych ma zainstalowanych 50 miliardów tranzystorów. Morgan Stanley wydał komunikat, w którym poinformował, że dzięki rozwojowi superkomputera Tesla może stać się “niedoścignionym liderem”.  

Wielozadaniowy Dojo

Zgodnie z założeniem producenta pojazdów elektrycznych, maszyna ma być przeznaczona do przetwarzania informacji, szkolenia systemów sztucznej inteligencji i sieci neuronowych, uczenia „Autopilota” - autonomicznego systemu jazdy samochodów Tesli, a także wspierania pełnej autonomii jazdy. Dzięki komputerowi - twierdzą analitycy Morgana Stanleya - kapitalizacja firmy może wzrosnąć nawet o 500-600 miliardów dolarów. „Im więcej analizujemy Dojo, tym bardziej zdajemy sobie sprawę z niedowartościowanego potencjału wartości akcji” – podsumowali analitycy.

Reklama

Według banku, Dojo - jeden z najważniejszych obecnie projektów Tesli - może otworzyć firmie nowe rynki, wychodzące daleko poza produkcję samochodów. Superkomputer daje firmie nowe możliwości konkurowania nie tylko z innymi firmami motoryzacyjnymi, ale także z liderami w dziedzinie sztucznej inteligencji, takimi jak Nvidia. Zdaniem ekspertów, dzięki superkomputerowi akcje firmy już wkrótce mogą osiągnąć 400 dolarów - najwyższy poziom od 12 miesięcy. 

Analitycy rynku informują, że w tym roku Tesla już podwoiła swoją cenę. A odkąd Morgan Stanley wydał komunikat, wartość akcji wzrosła o ponad 10 proc. Piątkowa sesja została zamknięta na poziomie 248,50 dol. Dzisiaj zaś walor Tesli kosztuje 277,54 dol. 

Musk wierzy w Dojo

Prace nad maszyną trwają od prawie pięciu lat. Dojo zostało zaprojektowane do obsługi dużych ilości danych, m.in. tych zbieranych podczas sprzedaży samochodów. Informacje będą też wykorzystywane w systemach szkoleniowych, co zdaniem analityków zapewni firmie z branży elektromobilności „asymetryczną przewagę”. Na jak najszybsze powstanie urządzenia stawia Elon Musk. W lipcu dyrektor generalny Tesli zapowiedział inwestorom, że do końca 2024 roku planuje zainwestować w projekt ponad miliard dolarów.

Tesla bez Dojo też może się pochwalić dobrymi wynikami. W drugim kwartale 2023 r. firma odnotowała rekordowe przychody w wysokości 24,927 mld dolarów. Jest to o ponad 47 proc. więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym. Z tych dochodów 21,2 mld dolarów pochodziło z działań związanych z produkcją samochodów elektrycznych. Pomimo wprowadzenia obniżek cen, amerykański producent zdołał utrzymać ponad 19-procentową marżę na sprzedawanych pojazdach.

ew

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tesla | komputer | spółka giełda | akcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »