Telekomunikacja Polska faworytem analityków
Większość pytanych przez nas analityków i doradców inwestycyjnych uważa, że w nowym roku inwestorzy mogą liczyć na kilku-, kilkunastoprocentowy wzrost wartości głównych indeksów warszawskiego parkietu.
W 2002 roku najwięcej można było zyskać na akcjach Groclinu i LPP. W czasie kiedy WIG20 spadł o 2,8%, ich kursy wzrosły odpowiednio o 256 i 181%. W 2003 r. najłatwiej będzie można zarobić na akcjach dużych spółek - uważają ankietowani przez PARKIET analitycy. Najczęściej typują Telekomunikację Polską.
Obydwie zwycięskie spółki wyróżniły się dobrymi wynikami finansowymi. W 2002 roku Groclin po raz drugi, a LPP po raz piąty z rzędu zwiększy zyski. To najdłuższa taka seria ze wszystkich giełdowych spółek.
Większość stawia na wzrost
Większość pytanych przez nas analityków i doradców inwestycyjnych uważa, że w nowym roku inwestorzy mogą liczyć na kilku-, kilkunastoprocentowy wzrost wartości głównych indeksów warszawskiego parkietu. Powodów do wzrostu jest kilka. Przede wszystkim ożywienie gospodarcze, a co za tym idzie - poprawa wyników finansowych spółek giełdowych. Ponadto coraz bliższy termin akcesji do Unii Europejskiej powinien mieć pozytywny wpływ na postrzeganie polskiego rynku kapitałowego i spółek giełdowych. Wiele będzie zależeć od kursu złotego. Jego dalsze umocnienie może bowiem negatywnie wpłynąć na eksport. Jedyną ankietowaną przez nas osobą, która przewiduje zniżkę WIG20 w najbliższych 12 miesiącach, jest Paweł Wojtaszek. - Kiepskie nastroje na światowych rynkach, wiszący w powietrzu konflikt z Irakiem, czy dość słabe wyniki polskich spółek nie stanowią zachęty dla inwestorów zagranicznych - uważa specjalista od kontraktów terminowych z Erste Securities Polska. - Choć wielu inwestorów zapomniało już o ryzyku spadku WIG20 poniżej poziomu 1000 pkt., to wydaje się, że w tym roku jest to bardzo prawdopodobne - dodaje P. Wojtaszek.
Telekomunikacja czarnym koniem
Wśród analityków przeważa opinia, że najwięcej będzie można zarobić na dużych spółkach, którymi interesuje się kapitał zagraniczny. Najwięcej wskazań mają Telekomunikacja Polska, PKN Orlen i banki. Sektor IT powinien być beneficjentem wdrożenia systemów informatycznych przed przystąpieniem Polski do UE. Inwestorzy mogą się także zainteresować średnimi firmami giełdowymi o mocnych fundamentach, takimi jak spółki oponiarskie, Kęty czy Polfa Kutno.
Przebojowe obligacje
W 2002 roku bardzo wysokie stopy zwrotu zapewniły obligacje. Na papierach o stałym oprocentowaniu można było zarobić prawie 30%. Efektem tak wysokiej rentowności na rynku papierów dłużnych są bardzo dobre wyniki funduszy inwestujących w obligacje. Jednostki najlepszego funduszu DWS Euroobligacji zwiększyły swoją wartość o 19,5% (21% zarobił fundusz ING Obligacji 2, ale jest on przeznaczony tylko dla osób prawnych).
Analitycy są zgodni, że w tym roku tak wysokich stóp zwrotu nie będzie już można osiągnąć. Mówi się raczej o 5-8% zysku. Jednak prognozy te nie uwzględniają rosnących cen ropy naftowej i złota, co może być początkiem odradzania się inflacji. Wtedy będzie trudno o jakiekolwiek zyski na obligacjach o stałym oprocentowaniu.
Bankowy odrabia straty
Najwyższą stopę zwrotu spośród funduszy emerytalnych uzyskał OFE Bankowy. Wartość jednostki zwiększyła się o 17,1%. W 2001 roku towarzystwo emerytalne zarządzające tym funduszem musiało, z powodu słabych wyników inwestycyjnych, dopłacić do OFE Bankowego kilkadziesiąt milionów złotych.
W Niemczech pogrom
Niecałe 3% straty WIG20 w 2002 roku to nic w porównaniu z przeceną na niemieckim rynku akcji. Indeks DAX stracił ponad 40%, notując na początku października najniższą wartość od prawie 6 lat. Najniższe wartości od kilku lat zanotowały także indeksy innych rozwiniętych rynków.
Tomasz Jóźwik, Grzegorz Zybert