TP SA pod parasolem polskiego prawa
Sąd Okręgowy w Warszawie zawiesił postępowanie w sprawie stwierdzenia wykonalności orzeczenia Trybunału Arbitrażowego w Austrii dotyczącego sporu TP z duńską firmą DPTG - podała TP. Trybunał przyznał DPTG ok. 1,57 mld zł odszkodowania od TP.
Spółka podała też, że do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania przed sądem gospodarczym w Wiedniu w sprawie uchylenia wyroku sądu polubownego, sprawa nie będzie badana w Polsce. Telekomunikacja Polska poinformowała też, że jednocześnie będzie kontynuowała postępowania przed sądem austriackim i - zakładając, że strony wykorzystają wszystkie możliwości odwołania - może to potrwać nawet kilka lat.
"Decyzja Sądu oznacza, że korzystny dla DPTG wyrok częściowy wydany przez arbitrów w Wiedniu w dniu 24 sierpnia 2010 r. wciąż nie posiada na terytorium Polski mocy prawnej. Dopiero, bowiem stwierdzenie wykonalności wyroku zagranicznego sądu polubownego przez sąd powszechny i nadanie mu klauzuli wykonalności, sprawia, iż wyrok taki jest traktowany, jak wyrok sądu powszechnego" - podała TP w komunikacie.
Prezes TP Maciej Witucki zaznaczył, że "podjęta przez sąd decyzja potwierdza słuszność środków podjętych przez TP w celu ochrony interesów spółki oraz jej akcjonariuszy".
"Z jeszcze większą determinacją będziemy dochodzić naszych racji przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych środków prawnych" - powiedział cytowany w komunikacie.
TP już w grudniu 2010 roku złożyła w sądzie handlowym w Wiedniu skargę o uchylenie wyroku Trybunału Arbitrażowego. Najbliższa rozprawa w tej sprawie zaplanowano na 8 września 2011 r., a postanowienie sądu pierwszej instancji spodziewane jest do końca tego roku.
Stronom przysługuje od tej decyzji apelacja, co oznacza, iż postępowanie przed Sądem Okręgowym w Warszawie zostanie podjęte dopiero po wyczerpaniu przez strony możliwych środków zaskarżenia oraz wydaniu prawomocnego orzeczenia w Wiedniu.
Telekomunikacja Polska i Danish Polish Telecommunications Group (DPTG) spierają się od 2001 roku o interpretację umowy z 1991 roku, na mocy której duńska firma wykonała i zainstalowała dla poprzednika TP - Przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf i Telefon - połączenie światłowodowe. Według kontraktu, część zapłaty miał stanowić dochód (ok. 15 proc.) ze światłowodu przez 15 lat od jego instalacji. Strony nie zgadzają się, co do kalkulacji tego przychodu.
W połowie 2008 roku Sąd Arbitrażowy postanowił rozdzielić roszczenie na dwa okresy i wydać w pierwszej kolejności rozstrzygnięcie, co do określenia praw DPTG dla okresu od lutego 1994 roku do czerwca 2004 r.
We wrześniu 2010 roku Sąd Arbitrażowy w Wiedniu przyznał spółce DPTG około 2,9 mld duńskich koron (ok. 1,57 mld zł) odszkodowania od TP za pierwszą fazę sporu. TP nie zapłaciła i w grudniu 2010 złożyła pozew w sądzie w Wiedniu przeciw DPTG o uchylenie wyroku Trybunału Arbitrażowego.
W styczniu 2011 roku DPTG złożyło do Trybunału Arbitrażowego pozew przeciw TP w sprawie drugiej fazy sporu - w wysokości na 2,4 mld koron duńskich (ok. 1,24 mld zł).