Tras-Intur:Dzięki grupie podwoimy przychody

Tras-Intur w tym roku chce zakończyć budowę grupy kapitałowej. Po jej rozbudowie przychody firmy podwoją się. Firma oprócz stolarki budowlanej będzie rozwijać się w nowym segmencie, konstrukcji metalowych - poinformował na konferencji prasowej prezes Jan Mazur.

Tras-Intur w tym roku chce zakończyć budowę grupy kapitałowej. Po jej rozbudowie przychody firmy podwoją się. Firma oprócz stolarki budowlanej będzie rozwijać się w nowym segmencie, konstrukcji metalowych - poinformował na konferencji prasowej prezes Jan Mazur.

Do tej pory Trans-Intur postrzegany był jako firma związana z budownictwem, ale w segmencie stolarki budowlanej. Teraz chcemy rozwijać się dodatkowo w dziedzinie konstrukcji metalowych" - powiedział Mazur. Prezes liczy, że po zmianach spółka będzie mniej wrażliwa na trendy koniunkturalne.Obecnie roczna sprzedaż Tras-Intur wynosi 70-80 mln zł. Stworzenie grupy pozwoli podwoić przychody.

Spółka włączyła już do grupy firmę Synergis z Dobrego Miasta, która produkuje wyroby dla budownictwa z aluminium - okna, drzwi i fasady. Podpisana została też umowa wstępna przejęcia 100 proc. udziałów w Humdreksie w zamian za akcje Tras-Intur. Finalizacja transakcji ma nastąpić do końca października. Również do końca października Tras-Intur chce przejąć 100 proc. udziałów spółki Orion, w zamian za swoje akcje. Firma ta produkuje m.in. konstrukcje stalowe dla telekomunikacji (maszty) i konstrukcje dla budownictwa przemysłowego. "Humdrex będzie miał przychody rzędu 33-35 mln zł, Orion 22-24 mln zł, a Synergis 8-10 mln zł" - poinformował Mazur.

Reklama

Tras-Intur chce iść w kierunku rozwoju produkcji konstrukcji stalowych. Po utworzeniu grupy segment ten będzie stanowił 20-25 proc. jej przychodów. Docelowo ma to być aż 50 proc. z "tendencją wzrastającą". "Będziemy skupiać się na sprzedaży wysoko rentownych produktów" - zapowiada Marek Grzona, nowy prezes spółki, który 1 października obejmie stanowisko po Janie Mazurze. Jan Mazur złożył rezygnację z funkcji prezesa w związku z pogarszającym się stanem zdrowia.

Firma stawia na eksport. Połowa sprzedaży ma być realizowana w Polsce, połowa - za granicą. "Chcemy skupić się na Europie Zachodniej (Niemcy, Austria, Szwajcaria) oraz Skandynawii (Dania, Szwecja, Finlandia, może Norwegia). Niewykluczone, że zainteresujemy się też nowymi członkami Unii Europejskiej" - powiedział Grzona.

Spółka czeka na zatwierdzenie przez Komisję Nadzoru Finansowego prospektu emisyjnego w związku z emisją 10.408.867 akcji serii N. Cena emisyjna wynosi 3,1 zł. Firma pozyska ok. 30 mln zł. Środki z emisji posłużą na budowę cynkowni ogniowej, malarni proszkowej, dokapitalizowanie przejmowanych zakładów i na inwestycje w grupie Tras-Intur. Przedstawiciele firmy poinformowali, że budowa cynkowni, której koszt szacowany jest na 45,3 mln zł, zakończy się w 2010 roku.

Po pierwszym półroczu tego roku Tras-Intur miał 32,2 mln zł obrotów i 1,1 mln zł zysku netto. W samym II kwartale grupa miała 16,4 mln zł przychodów i 1 mln zł zysku netto. Prezes Mazur poinformował, że w III kwartale firma planuje utrzymanie poziomu wyników z II kwartału tego roku. "Liczymy, że plan sprzedaży zostanie zrealizowany, a zaplanowany jest na poziomie nieznacznie wyższym niż w II kwartale" - powiedział.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: firma | firmy | mazur | przychód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »