Tytoniowa Lima zamierza wejść na GPW
Strzegomska spółka Lima SA, zajmująca się hurtowym handlem wyrobami tytoniowymi, chce wejść na GPW w drugim kwartale tego roku. Firma zamierza pozyskać z oferty nowych akcji kilkadziesiąt milionów złotych, m.in. na przejęcia.
- Zakończyliśmy prace nad prospektem i chcemy go złożyć w Komisji Nadzoru Finansowego w przyszłym tygodniu - powiedział prezes Limy Mirosław Makieła na spotkaniu z dziennikarzami.
- Z oferty chcemy pozyskać kilkadziesiąt milionów złotych. Zamierzamy brać udział w konsolidacji rynku tytoniowego w Polsce i planujemy m.in. przejęcia innych hurtowni - dodał.
Według informacji spółki, jej obecni właściciele, Barbara i Marek Gałuszka, po emisji zachowają pakiet większościowy. Obecnie kapitał zakładowy wynosi 4.072 tys. zł.
Lima to jedna z pięciu największych sieci hurtowni wyrobów tytoniowych w Polsce, posiada sieć 37 hurtowni, zlokalizowanych głównie w Zachodniej Polsce. Spółka prowadzi rozmowy w sprawie przejęć, ale na razie nie chce ujawniać szczegółów.
- O naszych pomysłach na konsolidację branży poinformujemy w prospekcie. Zainicjowaliśmy już ten proces i prowadzimy rozmowy. Poczyniliśmy też kroki do zawarcia pierwszych umów - powiedział Tomisław Bensari, członek zarządu Limy.
Według przedstawicieli spółki, rynek wyrobów tytoniowych jest w Polsce bardzo rozdrobniony.
Przychody Limy w 2005 roku wyniosły 618,8 mln zł, zysk operacyjny 5,12 mln zł, a zysk netto 3,4 mln zł. Rok wcześniej spółka osiągnęła 617 mln zł przychodów, 7,27 mln zł zysku operacyjnego oraz 5,11 mln zł zysku netto.
Zdaniem przedstawicieli spółki, jej stosunkowo niska rentowność jest efektem polityki zarządzania firmą.
- Jest to efekt decyzji właścicieli firmy, by prowadzić bezpieczną politykę sprzedażową. Spółka postanowiła, że będzie sprzedawać tylko za gotówkę, dlatego musimy zachęcać odbiorców niskimi marżami - powiedział Bensari.
Natomiast spadek wyników w roku 2005, w porównaniu do roku 2004, jest efektem m.in. wojny cenowej, która w tamtym czasie miała miejsce na rynku tytoniowym w Polsce.
- Wyniki za 2006 rok nie były gorsze niż w 2005 roku - powiedział Bensari.
Wyroby tytoniowe stanowią 90 proc. sprzedaży Limy. Spółka uzupełnia ofertę o karty telefoniczne, artykuły spożywcze i higieniczne. Spółka szacuje swój udział w rynku handlu hurtowego wyrobami tytoniowymi na 4-5 proc. Jej główni konkurenci to Lekkerland i Eurocash.
Spółka zaopatruje około 10 tys. punktów sprzedaży detalicznej w Polsce, m.in. sklepy, kioski z prasą i stacje benzynowe.
Wartość polskiego rynku wyrobów tytoniowych jest szacowana na 17 mld zł w 2006 roku. Polska jest czwartym co do wielkości rynkiem papierosów w Europie.