W tym roku z JSW odejdzie 1700, a w przyszłym prawie 1200 pracowników
Zdaniem analityków BESI, JSW ma bardzo poważne problemy finansowe. Jak podała spółka, w tym roku zatrudnienie w JSW zmniejszy się o 1700, a w przyszłym roku o 1200 osób - podała JSW w komunikacie prasowym. Odejścia wynikać będą z przyczyn naturalnych, czyli emerytur i rent.
"Spółka nie przewiduje innego sposobu redukcji zatrudnienia" - napisano.
- Pracownicy otrzymali w 2011 roku 10-letnie gwarancje zatrudnienia i zamierzamy tej obietnicy dotrzymać. Jesteśmy w stanie osiągnąć znaczny spadek zatrudnienia tylko z powodu naturalnych odejść i wstrzymania przyjęć.
Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na całkowite zablokowanie przyjęć pracowników do ciągu technologicznego, ale na pewno jest tam pole do wzrostu wydajności poprzez wykorzystanie wewnętrznych rezerw organizacyjnych - powiedział cytowany w komunikacie Edward Szlęk, prezes JSW.
Na koniec tego roku w JSW pracować ma 24.700 osób.Spółka podała, że zmniejszenie stanu zatrudnienia przekłada się na obniżenie kosztów pracy. W skali roku jest to spadek o około 150 mln zł.
Tymczasem, JSW szuka środków, by nie mieć problemów z płynnością w czwartym kwartale - poinformował ostatnio prezes Edward Szlęk.
- Oczywiście mamy napięcia płynnościowe, upłynniamy zapasy, korzystamy z wydłużonych terminów płatności. Szukamy środków pomocowych, by złagodzić napięcia czwartego kwartału w związku z wypłatą czternastki. Pracujemy nad tym - zapowiedział Szlęk podczas posiedzenia komisji skarbu.- Do końca roku nie zakładamy dramatycznych rzeczy w płynności mimo trudnej sytuacji jaka jest - dodał.
Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. to największy w Polsce producent węgla koksowego typu 35 wysokiej jakości i największa komercyjna grupa koksowni w Unii Europejskiej.
BESI rekomenduje "sprzedaj" JSW i Bogdankę
Analitycy BESI, w raporcie z 8 lipca, wznowili wydawanie rekomendacji dla JSW i Bogdanki od zalecenia "sprzedaj". Cena docelowa akcji JSW została ustalona na 8 zł, a Bogdanki na 40,2 zł.
Analitycy BESI wskazują, że JSW ma bardzo poważne problemy finansowe i widzą duże ryzyko naruszenia kowenantów w II połowie roku 2015 wraz ze spadkiem marży EBITDA w ślad za spadającymi cenami referencyjnymi węgla metalurgicznego.
Ich zdaniem, konsorcjum bankowe zroluje dług JSW i nie skorzysta z opcji wcześniejszej spłaty zadłużenia, co pozwoliłoby spółce zrealizować znaczne cięcia CAPEX oraz niektórych kosztów.
BESI zakłada, że z uwagi na to, iż JSW nie będzie dokonywać cięć kosztów kadrowych, to w przypadku, gdy prognoza makro pogorszy się bardziej niż obecne założenia, na horyzoncie może pojawić się emisja akcji, a to może doprowadzić do pogorszenia nastawienia do papierów JSW.
W przypadku Bogdanki analitycy prognozują, że spadek cen węgla osiągnie 6 proc. rdr w roku 2015, co jest lepsze od założenia spadku cen JSW na poziomie 13,5 proc. rdr i całego polskiego rynku na poziomie 20 proc. rdr. BESI spodziewa się także spadków o 10 proc. rdr w 2016.