Wall Street: Niewielkie zmiany indeksów przez obawy o "Grexit"
Czwartkowa sesja na Wall Street przebiegała głównie pod znakiem spadków przez utrzymujące się obawy, że Grecja opuści strefę euro, i lekko rozczarowujące dane makro. W końcówce notowań indeksy odrobiły jednak straty i zakończyły sesję niewielkimi wzrostami.
Jedynie Nasdaq zamknął się na minusie; spadkom przewodziła spółka NetApp.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,27 proc. do 12.529,75 pkt.
Nasdaq stracił 0,38 proc. i wyniósł 2.839,38 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,14 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.320,68 pkt.
W środę wieczorem odbył się nieformalny szczyt Unii Europejskiej poświęcony kryzysowi zadłużenia. Zgodnie z oczekiwaniami nie przyniósł on jednak żadnych konkretnych propozycji. Po szczycie politycy europejscy ponownie zadeklarowali, że chcą, by Grecja pozostała w euro, ale pod warunkiem, że będzie respektować swoje zobowiązania.
- Rynek będzie teraz czekać na wybory w Grecji i szczyt UE w czerwcu - powiedział Todd Salamone z Schaeffer's Investment Research.
W czwartek rynek poznał serię danych z amerykańskiej gospodarki.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 2 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 370 tys. - poinformował w czwartek Departament Pracy USA. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie właśnie 370 tys.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 29 tys. i wyniosła 3,260 mln w tygodniu, który skończył się 12 maja. Analitycy spodziewali się 3,250 mln osób.
Zamówienia na dobra trwałe w USA w kwietniu 2012 roku wzrosły mdm o 0,2 proc., w marcu spadły zaś o 3,7 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w kwietniu wzrosną o 0,2 proc. Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły o 0,6 proc. wobec spadku o 0,8 proc. miesiąc wcześniej. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,8 proc. mdm.
- Zarówno dane z rynku pracy, jak i o zamówieniach na dobra trwałe były nieco rozczarowujące, ale nie całkiem negatywne - ocenił Bruce McCain z Key Private Bank.
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym i przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w maju 2012 roku 53,9 pkt.
Słabe dane napłynęły w czwartek ze strefy euro. Indeks PMI composite w strefie euro wyniósł w maju 2012 r. 45,9 pkt wobec 46,7 pkt w kwietniu. Wyraźnie niższe od oczekiwań okazały się między innymi odczyty wskaźników PMI w przemyślę Francji i Niemiec. Analitycy szacowali wartość indeksu PMI composite w strefie euro na 46,6 pkt.
Gorszy od oczekiwań okazał się również odczyt wskaźnika IFO. Indeks obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich spadł w maju 2012 roku do 106,9 pkt ze 109,9 pkt w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się tymczasem, że indeks wyniesie 109,4 pkt.
Kilkanaście procent zniżkował kurs spółki NetApp, po tym jak przedstawiła prognozy przychodów niższe od oczekiwań rynkowych, a jej zarząd wyraził niepokój związany z niepewną sytuacją w Europie. Kilka biur maklerskich obniżyło wycenę spółki.
O 2 proc. drożały papiery Hewlett-Packard w reakcji na ogłoszony przez spółkę plan zwolnienia ok. 8 proc. zatrudnionych w ciągu najbliższych lat.
Zyskiwała także branża transportowa, po podniesieniu przez analityków JPMorgan cen docelowych dla akcji kilku przewoźników.