Wall Street ponownie w dół

Giełdy w Stanach Zjednoczonych kontynuowały w czwartek spadki, napędzane złymi raportami z otoczenia makroekonomicznego, rozczarowującymi wynikami kwartalnymi spółek, a także utrzymującymi się obawami o rozwiązanie problemu klifu fiskalnego.

Od ogłoszenia wyników wyborów w USA, w których zwyciężył urzędujący prezydent Barack Obama indeks S&P 500 stracił ok. 5 proc., co analitycy tłumaczą obawami o "klif fiskalny". To może być najgorszy miesiąc dla amerykańskiej giełdy od maja 2012 roku.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 28,49 pkt. (0,23 proc.), do 12.542,46 pkt. Indeks S&P 500 obniżył się o 2,16 pkt. (0,16 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.353,33 pkt. Nasdaq Composite stracił 9,87 pkt. (0,35) proc. i wyniósł 2.836,94 pkt.

W czwartek inwestorzy poznali szereg danych makroekonomicznych z USA.

Reklama

Ceny konsumpcyjne w USA w październiku wzrosły o 0,1 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wyniosła w październiku 0,2 proc. mdm. Analitycy spodziewali się, że ceny konsumpcyjne wzrosną o 0,1 proc. mdm, a inflacja bazowa wyniesie 0,1 proc. mdm.

Rok do roku CPI wyniósł w październiku 2,2 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii wyniósł 2,0 proc. Tutaj analitycy spodziewali się wzrostu cen o odpowiednio 2,1 proc. i o 2,0 proc.

Departament Pracy podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 78 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 439 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 375 tys.

Wyższa od oczekiwań liczba nowych bezrobotnych mogła być skutkiem zakłóceń na rynku pracy wywołanych przez huragan Sandy - poinformował Departament Pracy.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 3,334 mln w tygodniu, który skończył się 3 listopada. Tutaj analitycy spodziewali się 3,181 mln osób.

Indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork wzrósł w listopadzie do minus 5,22 pkt z minus 6,16 pkt w poprzednim miesiącu - podała nowojorska Rezerwa Federalna (Central Bank of New York). Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie minus 8,0 pkt.

Eurostat podał w czwartek we wstępnym wyliczeniu, że Produkt Krajowy Brutto w strefie euro w III kwartale 2012 r. spadł o 0,1 proc. kdk, podczas gdy w II kw. spadł o 0,2 proc. Analitycy szacowali, że PKB w III kw. kdk spadł o 0,1 proc. Rdr PKB w strefie euro spadł w III kw. 2012 r. o 0,6 proc., podczas gdy w II kw. spadł o 0,4 proc., po korekcie. Tu szacowano, że PKB spadł o 0,6 proc.

W środę wieczorem opublikowano minutes z ostatniego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Część jego członków było zdania, że amerykański bank centralny będzie musiał zwiększyć rozmiar środków przeznaczanych na skup aktywów w przyszłym roku, aby wypełnić lukę powstałą w wyniku wygaśnięcia operacji twist.

Indeks Philadelphia Fed w listopadzie spadł do minus 10,7 pkt. z plus 5,7 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie plus 2 pkt.

Ze spółek coraz większym problemem dla funduszy staje się Apple. W ostatnich latach kurs spółki wzrósł do historycznych maksimów, a praktycznie każdy fundusz zainwestował w nią mnóstwo pieniędzy. Od września jednak akcje Apple notują równie spektakularny spadek, od września są już tańsze o 25 proc., a w czwartek ich kurs jest najniższy od sześciu miesięcy. Zarządzający coraz bardziej panicznie zastanawiają się, jak wyjść ze spółki ratując jak największą część zainwestowanych środków.

Z szacunków wynika, że obecnie w przypadku ponad 800 funduszy inwestycyjnych i hedgingowych akcje Apple znajdują się w pierwszej dziesiątce najważniejszych inwestycji w portfelu.

Mocno zniżkowały akcje Wal-Mart, której zyski kwartalne przekroczyły rynkowe oczekiwania, ale spółka nie zadowoliła inwestorów poziomem swoich przychodów ze sprzedaży. Dodatkowo S&P Capital obniżył cenę docelową akcji spółki.

Dzięki lepszym od oczekiwań wynikom kwartalnym rosły akcje Target.

Viacom Inc., właściciel sieci MTV i Paramount Pictures, zanotował w IV kw. fiskalnym 2012 r. skorygowany zysk na akcję w wysokości 1,21 USD. Analitycy spodziewali się w IV kw. zysku 1,17 USD na akcję. Przychody wyniosły w IV kw. fiskalnym 3,36 mld USD wobec szacowanych przez analityków 3,42 mld USD.

Lekko zniżkowały akcje McDonald's, a spółka poinformowała, że odchodzi z niej Jan Fields, prezes biznesu w USA. Tydzień temu sieć restauracji podała, że jej miesięczna sprzedaż spadła po raz pierwszy od prawie 10 lat.

Po awarii systemów komputerowych traciła na wartości linia lotnicza United Continental.

Sprawdź bieżące notowania indeksów światowych na stronach BIZNES INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: klif fiskalny | Downing | czwartek | W dół | Wall Street
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »