WGI DM bez listy poszkodowanych?
Brak poprawnej listy poszkodowanych klientów upadłego WGI Domu Maklerskiego (DM) utrudnia ustalenie ich praw do wypłat rekompensat. Na dostarczonych listach były braki - poinformował Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych (KDPW) w komunikacie.
KDPW oczekuje, iż bez zbędnej dalszej zwłoki podjęte zostanie przez organy postępowania upadłościowego WGI Dom Maklerski S.A. intensywne działanie w celu przygotowania i przekazania Krajowemu Depozytowi prawidłowej listy inwestorów" - napisano w komunikacie.
Stowarzyszenie poszkodowanych przez WGI DM informowało we wtorek, że KDPW po raz drugi zwrócił syndykowi listę osób uprawnionych do rekompensaty.
KDPW zakończył sprawdzanie list zgłoszonych przez syndyka masy upadłości WGI DM w poniedziałek. Depozyt poinformował, że 14 maja br. wpłynęła pierwsza częściowa lista inwestorów będących klientami WGI DM, obejmująca 655 osób; 18 i 24 maja br. wpłynęły natomiast jej dwie korekty. 24 maja br. otrzymano drugą częściową listę klientów WGI DM z 219 nazwiskami.
Sprawdzając listy KDPW stwierdził, że zawierają one błędy oraz braki formalne. Listy są niepełne; nie ustalono, czy 310 osób spośród 874 znajdujących się na listach jest uprawnionych do rekompensat.
Inne braki, na które wskazało KDPW, to niewłaściwe ustalenia dotyczące wielkość środków i stanu papierów wartościowych, za które przysługuje rekompensata. Ponadto KDPW uznało, że niezgodnie z prawem wyceniono wartość maklerskich instrumentów finansowych. Brakuje terminarza wypłat, są też błędy rachunkowe. "Sprzeczność z prawem sporządzonej listy inwestorów nie pozwala na uznanie jej za zgodną z obowiązującymi przepisami podstawę wypłaty rekompensat dla inwestorów" - czytamy w komunikacie.
Dlatego KDPW zwrócił listy syndykowi. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG) odebrała WGI DM licencję w kwietniu ub.r. Pod koniec czerwca ub.r. - na wniosek klientów - sąd postawił WGI DM w stan upadłości.
Zdaniem prawników reprezentujących byłych klientów WGI DM, firma ta prowadziła podwójną księgowość: WGI DM miał przekazywać do KPWiG informacje o stanach kont swoich klientów - inne niż przekazywane samym klientom. Prawnicy uważają, że stan kont klientów, jaki podawał WGI DM do KPWiG, był przeszło trzykrotnie niższy niż salda, o jakich informował swoich klientów.
Poszkodowani oceniają, że straty poniosło ok. 1.200 osób w sumie na blisko 320 mln zł.