Wielkie zmiany w Grupie Pepco. Co dalej z siecią sklepów Dealz?
Kurs akcji Pepco Group szybuje na giełdzie po tym, jak grupa ogłosiła wielkie zmiany w strukturze. Chce się skupić na "przyszłym, jedynym formacie sklepów", skupiając się na marce Pepco. W średnim terminie rozważy za to sprzedaż Dealz - innej sieci w jej portfolio, która w ostatnich latach zdobyła sporą popularność w Polsce.
W Pepco Group - która jest właścicielem marek Pepco, Dealz oraz Poundland - szykuje się prawdziwa rewolucja. Notowana na warszawskiej giełdzie spółka poinformowała o planach wielkich zmian w komunikacie z okazji 2025 Capital Markets Day.
Co się zmieni? Po pierwsze, Pepco Group wycofa się z obszaru FMCG. Chodzi o produkty szybkozbywalne - takie jak artykuły spożywcze i środki czystości. Grupa tłumaczy, że utrzymywanie ich w asortymencie generuje duże koszty operacyjne (chodzi o magazynowanie czy logistykę dostaw do sklepów), co obniża marżę. Sprzedaż produktów FMCG nie przynosi zatem oczekiwanych wyników. Pepco Group chce teraz skupić się na budowaniu "prostszego biznesu, skoncentrowanego na wyższych marżach uzyskiwanych ze sprzedaży odzieży i towarów ogólnego przeznaczenia".
Kolejne wielkie zmiany w Pepco Group dotyczą struktury sieci. Grupa ma w swoim portfolio marki Pepco, Dealz i Poundland. Dwie pierwsze są dobrze znane polskim konsumentom. Trzeci szyld jest obecny na Wyspach Brytyjskich.
Okazuje się, że Pepco Group stawia na markę Pepco jako jedyny przyszły format sklepów. Co zrobi z Dealz i Poundland?
"Aktywnie rozważamy różne opcje dotyczące przyszłości Poundland i Dealz Polska. Możliwa sprzedaż tych marek pozwoli nam skupić się na bardziej rentownych segmentach" - to słowa Stephana Borcherta, dyrektora generalnego Pepco Group. Wskazują one, że możliwym kierunkiem jest dezinwestycja, czyli pożegnanie się z markami Poundland i Dealz.
W perspektywie średnioterminowej Pepco Group może zdecydować się na sprzedaż marki Dealz Polska (dodajmy, że sklepy Dealz obecne są także w Hiszpanii i Irlandii). Dzięki temu grupa mogłaby pozyskać kapitał na swój dalszy rozwój. Oczekiwania zarządu są takie, że chętni do nabycia Dealz Polska powinni znaleźć się bez problemu - sieć, która działa nad Wisłą od 2018 r., zbudowała sobie tutaj mocną pozycję.
Jaka przyszłość czeka Poundland? Według Stephana Borcherta, Pepco "aktywnie rozpoznaje" opcje wydzielenia marki z grupy, m.in. rozważając jej sprzedaż. W ocenie Pepco Group, Poundland to silna marka. Przypomniano, że wygenerowała ona w roku fiskalnym 2024 ok. 2 mld euro obrotów. Na jej niekorzyść działa jednak to, że otoczenie dla handlu detalicznego w Wielkiej Brytanii staje się coraz bardziej wymagające. Zarząd spodziewa się też, że zmiany w przepisach podatkowych, które mają wejść w życie na Wyspach w kwietniu 2025 r., dodatkowo zwiększą presję na bazę kosztową Poundland.
Pepco Group planuje także zakończyć działalność formatu Pepco Plus na rynkach iberyjskich (Hiszpania i Portugalia) - większość sklepów tej marki (jest ich obecnie 118) stanie się standardowymi sklepami Pepco.
Grupa prowadzi też strategiczny przegląd działalności Pepco w Niemczech. Obecnie - jak podano - działają tam 63 sklepy, jednak tamtejsza działalność generuje bardzo niski poziom przychodów w przeliczeniu na powierzchnię, przy najwyższych kosztach operacyjnych w porównaniu do innych rynków. Grupa rozważy zatem wszystkie opcje dla działalności Pepco w Niemczech.
Rynek z entuzjazmem przyjął zapowiedzi zarządu Pepco Group dotyczące przyszłego rozwoju biznesu. Kurs akcji Pepco rośnie od otwarcia czwartkowych notowań na GPW. Po godzinie 10:00 akcje zwyżkują o ponad 5 proc. (wcześniej wzrost sięgał 7 proc.), podczas gdy cały indeks WIG20, w skład którego wchodzi Pepco Group, rośnie o niewiele ponad 1 proc.