Warto zwrócić uwagę, że WIG20 znalazł się na poziomie 2208 pkt., czyli najwyżej od początku 2020 roku. MWIG40 podniósł się o 0,6%, a sWIG80 o niecały 1,0%. Główne indeksy GPW wypadły wczoraj zdecydowanie lepiej niż większe indeksy na zachodzie Europy. DAX stracił 0,3%, a FTSE poprawił się o symboliczne 0,1%.
Dosyć spokojnie (w odniesieniu do WIG20) było także w USA, gdzie S&P500 wzrósł o 0,1%, a DJIA o 0,4%. Dobre nastroje widać nad ranem w Azji -Nikkei rośnie ponad 2%, zyskują także pozostałe indeksy. Kalendarium makro nie będzie zbyt bogate, z ciekawszych odczytów czeka nas publikacja danych nt. koniunktury gospodarczej w strefie Euro czy raport nt. wydatków Amerykanów.
W kraju mamy z kolei końcówkę publikacji sprawozdań za 1Q’21 (dziś i w poniedziałek łącznie 100 raportów). Z racji zbliżającego się końca miesiąca warto zauważyć, że maj był bardzo udany dla warszawskiej giełdy. WIG20 zyskał ponad 8%, deklasując DAX (+2%) czy S&P500 (niecałe +1%). Pytanie na czerwiec to czy po tak mocnym maju strona kupująca utrzyma impet.
Adrian Górniak
