WIG20 wyznaczył nowe maksimum

Indeks WIG 20 ostatecznie rozprawił się z psychologicznym poziomem 1200 pkt. Kupujący wykorzystali bardzo korzystne warunki zewnętrzne i wartość indeksu największych spółek jest już najwyżej od 16 stycznia.

Indeks WIG 20 ostatecznie rozprawił się z psychologicznym poziomem 1200 pkt. Kupujący wykorzystali bardzo korzystne warunki zewnętrzne i wartość indeksu największych spółek jest już najwyżej od 16 stycznia.

Nie mogło się to lepiej ułożyć dla posiadaczy akcji oczekujących zwyżki przed unijnym głosowaniem. Popyt stara się w pełni wykorzystać bliski termin głosowania i coraz bardziej realne polskie ăTAKÓ dla unii oraz sprzyjającą atmosferę na rynkach zachodnich.

Kupujący znów skupili się na papierach firm, które mają największy udział w indeksach. Podciąganie kursów TP SA, PKN Orlen, KGHM i najbardziej płynnych banków doprowadziło do wyznaczenia maksimum na indeksie WIG20 na poziomie 1215,7 pkt. Cały wzrost nastąpił w porannej części notowań. W kolejnych godzinach sesji widać już było rosnącą aktywność podaży i chęć do realizacji zysków, co może martwić. Indeks blue chipów zakończył sesję na poziomie 1211 pkt.

Reklama

Rolę lidera rynku znów przejęła Telekomunikacja Polska SA. Inwestorzy z dużą ulgą przyjęli informację o sprzedaży pakietu akcji operatora przez Kompanię Węglową. Obawy o niekontrolowaną nadpodaż akcji ze strony obdarowanego przez Skarb Państwa zbiły kurs spółki na przełomie miesiąca. Teraz prezes największej polskiej spółki giełdowej zapewnia, że akcje są niedowartościowane. Ma wsparcie analityków. CDM Pekao podtrzymał rekomendację ăponad rynekÓ dla TP SA.

Fala wzrostowa poprzedzająca referendum doprowadziła do wzrostu wartości WIG 20 o około 13 proc. Obecne poziomy zostały osiągnięte dzięki częstemu podciąganiu kursów pojedynczymi transakcjami oraz podwajaniu handlu przez tzw. obroty wewnętrzne w efekcie działań animatorów i biur zagranicznych. Nieco sztuczny charakter wzrostu pozbawia go wiarygodności. Jednak na razie nikt się tym nie przejmuje. Atmosfera jest znakomita. Wydaje się jednak, że kiedy skończą się nadzwyczajne okoliczności, optymiści odczują na własnej skórze, że podstawy do wzrostów były bardzo kruche.

Z mniejszych spółek na GPW w środę wyróżniała się Jelfa. Producent leków podkopał zaufanie inwestorów słabszymi od oczekiwań wynikami kwartalnymi. Wczoraj gracze kupowali papiery spółki po informacji o planach wypłaty dywidendy wysokości 2,2 zł za akcję. Zwyżkował także Polnord, który nie narzeka na brak zamówień. Wypełniony portfel to rzadkość w budowlance. Liderem zwyżek został jednak Centrozap. Groszowe akcje dystrybutora wyrobów stalowych zyskały 35 proc. Niewielki spadek w trakcie sesji notował Sokołów. Dziś akcjonariusze producenta mięsa zdecydują o emisji 210 tys. obligacji zamiennych. Przecena dotknęła Vistulę, której wierzyciele obawiają się o kondycję odzieżowej spółki, balansującej na granicy płynności.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | WIG | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »