Znana zagraniczna sieć idzie w ślady Żabki. Chce podbić polską giełdę

Chorwacka sieć sklepów Studenac Group ogłasza zamiar przeprowadzenia pierwszej publicznej oferty akcji oraz notowania akcji na giełdach w Warszawie i Zagrzebiu. Z emisji nowych akcji w związku z ofertą chce pozyskać wpływy brutto w wysokości około 80 mln euro - poinformowała spółka.

Studenac to chorwacka sieć sklepów spożywczych, założona w 1991 roku w mieście Omiš w Dalmacji. Obecnie jest największym graczem na macierzystym rynku, jeśli chodzi o liczbę placówek. Są to niewielkie sklepy pozwalające na szybkie zrobienie codziennych zakupów. Sieć promuje się sloganem "i sitno i bitno", co można przetłumaczyć jako "zarówno małe, jak i ważne".

Od 2018 roku Studenac należy do funduszu zarządzanego przez Enterprise Investors - to jedna z wiodących firm private equity w Europie Środkowo-Wschodniej.

Prezes Michał Seńczuk cytowany w komunikacie spółki poinformował, że od przejęcia przez Enterprise Investors Studenac ponad trzykrotnie zwiększył liczbę sklepów, do 1 404 placówek na koniec września br. (w tym 1372 sklepy w Chorwacji). W tym roku spółka weszła też na rynek w sąsiedniej Słowenii (na koniec września sieć posiadała tam 32 sklepy).

Reklama

O tym, że Studenac wybierze się na giełdę w Warszawie, zachęcony niedawnym debiutem polskiej Żabki, mówiło się od pewnego czasu. Teraz plany chorwackiej sieci skonkretyzowały się.

Studenac idzie na GPW. Spółka podała szczegóły oferty

Oferta będzie obejmować emisję nowych akcji przez spółkę oraz sprzedaż istniejących akcji przez niektórych z obecnych akcjonariuszy, w tym przez Polish Enterprise Fund VIII (PEF VIII) - fundusz zarządzany przez Enterprise Investors, który posiada obecnie około 90,08 proc. akcji spółki - a także przez Beragua Capital Advisory S.L., Heunadel Retail Invest GmbH, Elisario Limited oraz Vladimira Bosiljevaca, którzy posiadają łącznie około 9,16 proc. akcji.

Około 0,76 proc. akcji jest w posiadaniu kilku innych akcjonariuszy, w tym członków zarządu. Nie będą oni jednak sprzedawać akcji w ofercie.

Jak podano, wpływy z emisji zostaną przeznaczone na finansowanie rozwoju działalności Studenac Group, w tym na przejęcia oraz organiczny rozwój sieci sklepów, a także na zmniejszenie dźwigni finansowej mierzonej wskaźnikiem skorygowany dług netto/EBITDA.

Kto będzie mógł kupić akcje Studenac?

Oferta będzie skierowana do inwestorów detalicznych i instytucjonalnych w Polsce i Chorwacji, do kwalifikowanych nabywców instytucjonalnych w Stanach Zjednoczonych Ameryki, a także do wybranych międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych w niektórych innych jurysdykcjach.

Inwestorom detalicznym mogą zostać zaoferowane istniejące akcje stanowiące do około 10 proc. akcji oferowanych w ramach IPO.

Studenac planuje ubiegać się o dopuszczenie i wprowadzenie wszystkich akcji spółki do obrotu na rynku regulowanym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie oraz dopuszczenie do obrotu na rynku regulowanym Giełdy Papierów Wartościowych w Zagrzebiu (Zagrebačka burza). 

Studenac chce się rozrastać

Studenac zamierza w 2024 roku otworzyć łącznie około 140 sklepów - poinformowała spółka w komunikacie. Zarząd oczekuje, że liczba nowo otwieranych placówek będzie rosła z każdym rokiem. Plany zakładają rozbudowanie sieci do 3 400 sklepów do końca 2028 roku.

W pierwszych ośmiu miesiącach 2024 roku Studenac osiągnął skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 556,5 mln euro, co oznacza wzrost o 19,7 proc. rdr, przy wzroście sprzedaży LfL (w sklepach istniejących co najmniej rok) o 13,1 proc. W tym samym okresie skorygowana EBITDA wzrosła do 66,9 mln euro (wzrost o 22,3 proc. rdr).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Żabka | GPW | polska giełda | debiut
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »