Zysk netto grupy B.Handlowego w I kw. wyniósł 247,7 mln zł, wobec konsensusu 211,8 mln zł

Oczekiwania dwunastu biur maklerskich co do zysku netto za I kwartał wahały się od 205 mln zł do 230 mln zł.

Zysk netto banku spadł 30 proc. rdr. i wzrósł 63 proc. kdk. Wskaźnik ROE wynosi 13,7 proc.

"Ćwierć miliarda w pierwszym kwartale to z mojej perspektywy bardzo dobry wynik, wyższy niż większość wyników kwartalnych w latach ubiegłych. Porównanie do pierwszego kwartału z ubiegłego roku jest utrudnione przez nadzwyczajne wyniki ze sprzedaży portfela obligacji, z jakimi wtedy mieliśmy do czynienia" - powiedział PAP Sławomir Sikora, prezes banku.

"Kluczowe wskaźniki efektywnościowe ponownie są na bardzo wysokim poziomie. To dla nas ważne, bo efektywność jest celem strategicznym banku" - dodał.

Wynik odsetkowy banku w pierwszym kwartale wyniósł 293,1 mln zł i okazał się lekko, 2 proc., poniżej oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 299,9 mln zł (w przedziale oczekiwań 293-316 mln zł). Wynik odsetkowy spadł o 10 proc. rdr.

Wynik z prowizji w I kwartale 2014 roku wyniósł 157 mln zł i był zgodny z szacunkami rynku, który spodziewał się 157,6 mln zł (oczekiwania wahały się od 153 mln zł do 164 mln zł). Wynik z prowizji spadł 4 proc. rdr.

Przychody grupy spadły w I kwartale o 21,9 proc. rdr do 620,5 mln zł.

Koszty wyniosły w I kwartale 2014 roku 314,4 mln zł, czyli były zbliżone do oczekiwań rynkowych (317 mln zł). Koszty spadły 9 proc. rdr, w tym koszty pracownicze spadły o 17 proc. rdr., a administracyjne o 3 proc.

"W wyniku pierwszego kwartału widać pozytywny efekt naszego planu transformacji banku. Obniżamy koszty w obszarach, które są mniej perspektywiczne" - powiedział Sikora.

Wskaźnik kosztów do dochodów wyniósł na koniec kwartału 51 proc., podczas gdy rok wcześniej był na poziomie 43 proc.

Saldo odpisów z tytułu utraty wartości kredytów w okresie pierwszego kwartału 2014 roku było dodatnie i wyniosło 2,38 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem ujemnego salda na poziomie 2,4 mln zł.

Bank podał, że w segmencie detalicznym nastąpiło odwrócenie odpisów netto w wysokości 4,7 mln zł będące efektem kontynuacji trendu stabilizacji i poprawy jakości portfela należności niezabezpieczonych. Wskaźnik należności zagrożonych NPL spadł do 10,9 proc. z 12,8 proc. rok wcześniej.

Należności netto od klientów wyniosły pod koniec kwartału 2014 roku 17,99 mld zł, czyli wzrosły 11 proc. rdr i 18 proc. kdk., w tym kredyty klientów korporacyjnych wzrosły 9 proc. kdk i 6 proc. rdr.

"Już w ubiegłym roku spodziewaliśmy się, że początek 2014 roku przyniesie ożywienie w segmencie kredytów dla firm. Teraz widoczne jest to w naszym wyniku" - powiedział Sikora.

"Firmy przystąpiły do realizacji projektów inwestycyjnych, które w 2013 były odkładane ze względu na ryzyka, głównie na rynkach strefy euro" - dodał.

Prezes poinformował, że w segmencie detalicznym bank obserwuje wzrost liczby pożyczek, na które popyt jest wspierany rosnącą konsumpcją oraz niskimi stopami procentowymi.

Dodał, że efektywność sprzedaży w placówkach typu "Smart" w Warszawie jest 6 razy wyższa niż tradycyjnej, a w Katowicach 7 razy wyższa.

Zobowiązania wobec klientów wyniosły pod koniec marca 2014 roku 26,57 mld zł, czyli wzrosły 16 proc. rdr i pozostały na poziomie z IV kwartału 2013 r.

Pod koniec I kwartału 2014 r. współczynnik wypłacalności grupy wyniósł 16,6 proc. ł.