10 najwygodniejszych więzień USA

Nie jest to jednak Club Fed - czyli jeden z należących do U.S. Bureau of Prisons zakładów o minimalnym rygorze, w których ponoć najłatwiej odbywa się karę więzienia. Do tych placówek trafiają osoby skazane najwyżej na 10 lat. Bernie dostał 150 lat. Jednak Madoff nie powinien zbyt głośno narzekać. Podobnie jak Marc Dreier, nieuczciwy super-prawnik skazany 13 lipca na 20 lat za oszustwa finansowe. Przestępcy w białych kołnierzykach zazwyczaj starają się trafić do ośrodka o złagodzonym rygorze i nawet malwersanci z dużymi wyrokami potrafią znaleźć sposób na osłodzenie czasu spędzanego za kratkami - oraz uniknięcie odsiadki w jednej celi z seryjnym mordercą.

Na zdjęciach: 10 najwygodniejszych więzień USA

Na zdjęciach: Dlaczego pani Madoff i pani Sanford nie mają dość małżeństwa

Na zdjęciach: Najdłuższe wyroki dla białych kołnierzyków

Na zdjęciach: Osadzeni przestępcy w białych kołnierzykach

Na zdjęciach: Miliarderzy i sławne postacie oszukane przez Madoffa

Poprosiliśmy Allana Ellisa, adwokata z Filadelfii i autora Federal Prison Guidebook, o sporządzenie krótkiej listy więzień preferowanych przez samych osadzonych. Wzięliśmy też pod uwagę udogodnienia, takie jak dostęp do poczty e-mail, odległość od dużego lotniska i dostępność programów zwalczania uzależnień, czyli inicjatyw pozwalających skrócić pobyt za kratami - tak popularnych wśród osadzonych białych kołnierzyków, którzy nagle postanowili przyznać się do poważnych nałogów.

115 więzień do wyboru

W którym spośród 115 federalnych więzień Bernie chciał spędzić resztę życia? To wyróżnienie otrzymało Federal Correctional Institution w Otisville w stanie Nowy Jork. Nie jest to ośrodek o złagodzonym rygorze, jednak FCI Otisville przyjmuje jedynie mężczyzn przeznaczonych do więzień o średnim lub niskim rygorze, więc Madoff uniknąłby kontaktu z najgorszymi z najgorszych.

Otisville znalazło się na dole naszej listy, jednak i ono ma swoje zalety, zwłaszcza dla osób żydowskiego pochodzenia - kuchnia serwuje tam koszerne potrawy, a każdy z więźniów ma prawo do regularnych spotkań z rabinem. Jednak Madoff, którego podstępne machinacje doprowadziły licznych żydowskich filantropów na skraj bankructwa i pogrążyły finansowo setki prywatnych inwestorów, nie wybrał Otisville ze względu na swobodny dostęp do rabina, a raczej z powodów rodzinnych.

Blisko domu

- Poprosiliśmy o osadzenie go w Otisville, gdyż chciał być jak najbliżej żony, dzieci i wnuków - mówi Ira Lee Sorkin, prawnik Madoffa. - Chodziło o jego rodzinę.

Jak zauważył Sorkin w wywiadzie z ubiegłego tygodnia, to U.S. Bureau of Prisons decyduje gdzie Madoff zostanie osadzony i jaki będzie jego status w zakresie wymaganego rygoru zabezpieczeń.

Mark Whitacre, były dyrektor w rolniczej korporacji Archer Daniels Midland, mówi, że regularne odwiedziny rodziny i znajomych bardzo uprzyjemniły jego 8,5 letni pobyt za kratami. Whitacre odsiadywał wyrok w dwóch ośrodkach o złagodzonym rygorze i za każdym razem jego żona przeprowadzała się, aby być blisko męża.

- Przeprowadzka nie była dla niej problemem - mówi Whitacre.

Whitacre jest jednym z najbardziej znanych amerykańskich oszustów w białych kołnierzykach. Po przywłaszczeniu milionów dolarów swojego pracodawcy, u którego zatrudnił się będąc tajnym informatorem FBI, Whitacre został bohaterem bestsellera The Informant. Wkrótce Matt Damon wcieli się w niego na planie filmu pod tym samym tytułem opowiadającego dziwaczną historię Whitacre'a.

Whitacre, który wyszedł na wolność w 2007 roku, odsiedział drugą część wyroku w ośrodku Federal Prison Camp w Pensacola na Florydzie (nr 2 na naszej liście). Opowiadał on później, że więźniowie mogli spotykać się ze swoimi rodzinami w parku w piątki, soboty i niedziele.

Prawie jak w ogrodzie

- Wśród drzew czuliśmy się prawie jak w przydomowym ogrodzie - mówi były więzień. - Co tydzień, od piątku do niedzieli miałem gości. Zaś od poniedziałku do piątku czekałem na następną wizytę.

Ośrodek w Pensacola ma też dość rzadką zaletę wysoko cenioną wśród więźniów federalnych: bliskość bazy wojskowej. Ellis, autor Federal Prison Guidebook, mówi, że osadzeni w więzieniach federalnych położonych w pobliżu baz wojskowych mają większe szanse na dobrą pracę i rozrywkę poza murami.

Dla Whitacre'a oznaczało to pracę za biurkiem w klimatyzowanym biurze wojskowym oraz częste wycieczki do kina garnizonowego, gdyż FPC Pensacola znajduje się tuż przy bazie Pensacola Naval Air Station.

Kolejna kwestia, którą doceniają federalni skazańcy i ich adwokaci to: obecność miłych strażników. Ellis wskazuje na popularne przekonanie iż strażnicy pochodzący z regionu znanego z liberalnych poglądów są bardziej przyjaźni. To kryterium spełnia więzienie Federal Correctional Institution w Dublin w stanie Kalifornia (nr 7 na naszej liście), które leży niedaleko San Francisco, a także Federal Correctional Institution w Sheridan w stanie Oregon (nr 5), oddalone o nieco ponad godzinę jazdy od Portland.

Zrelaksowani strażnicy

Ellis uważa też za bardziej prawdopodobne, że strażnicy mający do czynienia wyłącznie z więźniami skazanymi za drobne przestępstwa będą bardziej zrelaksowani niż ich koledzy z więzień o zaostrzonym rygorze (zazwyczaj określanych skrótem USP oznaczającym United States Penitentiary). Dlatego Ellis często wnioskuje o umieszczenie swoich klientów w zakładzie przyjmującym jedynie więźniów o najniższym stopniu zagrożenia dla społeczeństwa, czyli na przykład w więzieniu w Pensacola, a nie w Federal Correctional Complex w Allenwood w stanie Pensylwania, gdzie trafiają skazańcy wszelkiego autoramentu.

Co ciekawe, USP Administrative Maximum Facility we Florence w stanie Kolorado, najlepiej zabezpieczone więzienie federalne w USA, zlokalizowano tuż obok ośrodka o złagodzonym rygorze. Oznacza to, że osoby przebywające w ośrodku mogą natknąć się na strażników, którzy do niedawna jeszcze pilnowali niebezpiecznych terrorystów pokroju choćby Unabombera.

Na zdjęciach: Jak znaleźć najlepsze okazje... w więzieniu

Asher Hawkins