30 tysięcy miejsc pracy czeka we Włoszech

30 tysięcy miejsc pracy, głównie w rzemiośle i usługach, czeka na chętnych we Włoszech - podał w czwartek dziennik "Corriere della Sera" w specjalnym raporcie.

Poszukiwani są stolarze, fryzjerzy, cieśle i inni robotnicy budowlani, malarze pokojowi, krawcy i mechanicy samochodowi.

Gazeta przytacza dane włoskiego Związku Rzemieślników (Confartigianato), z którego wynika, że mimo obecnego kryzysu w tym roku małe firmy utworzą 94 tysiące miejsc pracy. Jedna trzecia z nich może nigdy nie zostać obsadzona.

Kogo brakuje?

Związek sporządził listę 20 zawodów, których przedstawiciele są pilnie poszukiwani w Italii. Brakuje 6500 fryzjerów, 2700 stolarzy, 3900 mechaników samochodowych, 2000 spawaczy, 1500 hydraulików, 1300 piekarzy, 1500 kowali, 1000 kamieniarzy.

Reklama

W kraju, uważanym za kolebkę mody, bardzo dotkliwie brakuje również krawców, szwaczek i kapeluszników. Czeka na nich 1600 miejsc pracy.

W raporcie na łamach mediolańskiego dziennika zauważa się, że dane te po raz kolejny potwierdzają, iż zupełnie bezpodstawne są wyrażane niejednokrotnie obawy o tym, że imigranci zabierają pracę Włochom.

Czytaj również

UE: Jest praca dla małolatów!

Jaka praca za Ordą?

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: poszukiwani | miejsca pracy | Corriere della Sera | Michał Czekaj | W.E. | miejscem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »